Chciał przemycić cenne pamiątki z Armenii. Wpadł na lotnisku
Armeńskie starożytne zabytki przejęte przez celników na Lotnisku Chopina. W ręce funkcjonariuszy wpadł Polak, który przyleciał do Warszawy z Armenii przez Ukrainę.
Obywatel Polski został losowo został wybrany do kontroli, gdy przeszedł przez korytarz zielony, oznaczający: "nic do zgłoszenia". Miał w torbie 38 monet, rękopis wykonany na skórze, dwa sztylety oraz trzy groty. Jego zdaniem wszystko było warte 6 tys. zł.
Wstępna ocena eksperta określiła, że cena samych tylko militariów to około 1400 euro. Ich dokładną wartość, także historyczną, określi teraz rzeczoznawca.
Przeciwko mężczyźnie zostało wszczęte postępowanie karne-skarbowe.