Takiej inwentaryzacji w historii Mławy jeszcze nie było. Miasto policzy wszystkie piece na swoim terenie. Już wkrótce do drzwi mieszkańców zapukają ankieterzy .
– Zebrane informacje pozwolą ustalić gdzie jest zbyt wysoka emisja szkodliwych pyłów – mówi rzeczniczka ratusza Magdalena Grzywacz. – Dzięki temu, że poszerzymy naszą wiedzę na temat źródeł ciepła, uda nam się wpłynąć na poprawę jakości powietrza. Będziemy wiedzieli w jakiej sferze coś doinwestować lub jak pomóc mieszkańcom – tłumaczy rzeczniczka.
Miasto na to zadanie pozyskało 65 tys zł dofinansowania z budżetu Województwa Mazowieckiego.
Czytaj też:
Nowa Maryśka k. Mławy. Zapadł się strop budynku. Rana jedna osoba