Pierwszy trener Igi Świątek: drugiej takiej nie widziałem

  • 31.05.2022 16:01

  • Aktualizacja: 22:43 15.08.2022

Dominatorka, królowa, bezkonkurencyjna - tak najczęściej pisze o niej zagraniczna prasa. Iga Świątek, najlepsza obecnie tenisistka świata, jest w szczytowej formie. Dziś zagra o półfinał Rolanda Garrosa, w którym triumfowała przed dwoma laty. Wczoraj warszawianka świętowała 21. urodziny. Z tej okazji porozmawialiśmy z jej pierwszym trenerem Arturem Szostaczko.
Swoje pierwsze kroki stawiała na korcie numer 16 na terenie Ośrodka Sportowego SKS "Warszawianka". Miała niecałe 7 lat, gdy trafiła pod skrzydła trenera Artura Szostaczko.

- Zaczęło się od gry na ścianie, wtedy zobaczyłem jej determinację - wspominał w rozmowie z Radiem dla Ciebie pierwszy szkoleniowiec Igi Świątek. - Sposobu, w jaki odbijała, nie widziałem przez wiele, wiele lat, a prowadziłem mistrzów Niemiec, Polski, zawodniczki z pierwszej setki rankingu WTA. Nie widziałem nigdzie drugiego takiego samego dziecka jak Iga - dodał.

Artur Szostaczko skorzystał z okazji i za pośrednictwem RDC złożył życzenia urodzinowe pierwszej rakiecie świata: - Spełnienia wszystkich marzeń, zdrowia, żeby jak największym łukiem omijały Cię kontuzje, żebyś mogła cały czas udowadniać, że jesteś najlepsza na świecie. Jestem dumny z Ciebie i szczęśliwy.

Teraz, jak twierdzi trener, najmocniejszą stroną Igi jest mentalność. - Świetnie się porusza, gra pewnie. Ona zawsze była waleczna, nigdy nie odpuszcza. Może mieć chwile słabości, bo jest tylko człowiekiem, i to młodym. To trzeba jej też wybaczyć, ale waleczność, hart ducha i siła walki są u niej potężne i to są jej atuty - zauważył.

O najbliższy mecz Igi trener jest spokojny. - Wczoraj miała w miarę ciężki mecz, ale mentalnie. Dawno nikt się Idze nie postawił. Myślę, że jutro będzie w stu procentach mentalnie dwa-trzy poziomy wyżej. O ten mecz jestem totalnie spokojny - dodał Szostaczko.

W środę przeciwniczką Świątek będzie Amerykanka Jessica Pegula. Mecz w ramach ćwierćfinału French Open ma się rozpocząć około godziny 14:00.

Źródło:

RDC

Autor:

Anna Boćkowska/PG