Nie żyje Zofia "Grażyna" Kozłowska. Sanitariuszka PW miała 97 lat
W wieku 97 lat zmarła Zofia Kozłowska, ps. Grażyna - sanitariuszka z Powstania Warszawskiego z pułku Baszta. Informację o jej śmierci podała organizacja społeczna Nie Zapomnij O Nas, Powstańcach Warszawskich.
Zofia Kozłowska urodziła się 2 stycznia 1925 roku w Warszawie. Przed Powstaniem Warszawskim zaliczyła I rok studiów na Wydziale Prawa Tajnego Uniwersytetu Warszawskiego. Po wojnie magisterium w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie.
Do Armii Krajowej została wprowadzona we wrześniu 1942 r. Przysięgę złożyła przed "Jagienką" (Anna Danuta Staniszkis) w jej mieszkaniu przy ulicy Kieleckiej 46. Szkolenie wojskowe i sanitarne odbywała w Szpitalu Wolskim przy ul. Płockiej 26. Przydział w lipcu 1944 r. - V Obwód Mokotów Warszawskiego Okręgu Armii Krajowej - WSK (Wojskowa Służba Kobiet) - sanitariat.
Wojenne losy sanitariuszkiZofia Kozłowska o godzinie "W" 1 sierpnia 1944 toku uczestniczyła w szturmie na budynki Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego przy ul. Rakowieckiej.
20 sierpnia została postrzelona w nogę na ul. Dolnej. –
Jeszcze jeden dramatyczny moment, jak zostałam ranna w nogę. Za mną przechodził Dolną mężczyzna i został zabity w tym samym miejscu, na Piaseczyńskiej. To mogłam być ja... W pewnym momencie Niemcy wchodzili w przecznice Puławskiej między Olesińską a Rakowiecką. Ludzie siedzieli w piwnicach, bo się bali, a Niemcy wrzucali tam granaty i wszystko się paliło, ludzie się palili. Widok był rzeczywiście makabryczny – wspominała w wywiadzie dla Archiwum Historii Mówionej Muzeum Powstania Warszawskiego.
We wrześniu 1944 r., po upadku Mokotowa, została razem z ludnością cywilną wypędzona przez Ochotę w kierunku Pruszkowa. Uciekła z kolumny marszowej. Ukrywała się najpierw w Helenowie, a od października w Skolimowie pod Warszawą.
Została odznaczona Krzyżem Armii Krajowej i awansowana do stopnia podporucznika w stanie spoczynku Wojska Polskiego.