W piątek mieszkańcy Grójca wyszli na ulice, aby zaprotestować przeciwko planom budowy Obwodnicy Aglomeracji Warszawskiej.

– Konsultacje, które miały się odbyć, nie odbyły się. Inwestor i projektant chowa głowę w piasek i nie chce z nami rozmawiać. Zabiera nam się konstytucyjne prawo do konsultacji społecznej – mówi Grzegorz Banasik ze stowarzyszenia Czysta Gmina.

Mieszkańcy i samorządy obawiają się, że nowa trasa, jak i węzły zniszczą obecny obraz gminy. Dominują tutaj sady, pola rolnicze czy wiejskie zabudowania.

GDDKiA odpowiada, że konsultacje zostały jedynie zawieszone, a teraz będą analizowane dotychczasowe wnioski. Projektanci będą też przeprowadzali inwentaryzację w terenie.

– Dla zaproponowanych wariantów przebiegu trasy prowadzone są analizy w zakresie między innymi aspektów technicznych, społecznych, środowiskowych, uwzględniających liczbę nieruchomości zabudowanych. W wyniku analizy wielokryteriarnej określony zostanie wariant najkorzystniejszy, który wskażemy we wniosku o uzyskanie decyzji środowiskowej wydawanej przez RDOŚ w Warszawie – informuje Małgorzata Tarnowska z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Jednak zdaniem mieszkańców i lokalnych władz zaproponowane przez GDDKiA warianty nie są zgodne z wcześniej zapowiadanymi korytarzami na poprowadzenie trasy.

Protest rozpoczął się o godz. 15:00 na rondzie w Rembertowie pod Tarczynem.

Czytaj też: Ludzkie szczątki na placu budowy w centrum Warszawy?