Strajk na Poczcie Polskiej. 80 proc. placówek na Mazowszu zamknie okienka

  • 15.05.2024 16:39

  • Aktualizacja: 09:37 16.05.2024

80 proc. placówek Poczty Polskiej na Mazowszu przystąpi w czwartek do strajku ostrzegawczego - zapowiadali związkowcy. Przez dwie godziny listonosze nie będą roznosić listów i paczek, a pracownicy przy okienkach nie będą obsługiwać klientów. Strajkujący domagają się podwyżek w wysokości tysiąca złotych brutto. – 50 tysięcy pracowników ma wynagrodzenie poniżej wynagrodzenia minimalnego – mówi przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Poczty Polskiej.

W czwartek pracownicy Poczty Polskiej przeprowadzą strajk ostrzegawczy, domagając się zwiększenia swoich pensji o tysiąc złotych brutto.

– 50 tysięcy pracowników ma wynagrodzenie zasadnicze w kwocie 4 tysiące 23 złote brutto, czyli nawet poniżej wynagrodzenia minimalnego – mówi przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Poczty Polskiej Robert Czyż.

 Wszyscy pracownicy zostali zrównani do jednego poziomu wynagrodzenia zasadniczego. Pracodawca dolicza do pensji zasadniczej premie i uzyskuje kwotę minimalnego wynagrodzenia – dodaje przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Łączności w Ciechanowie Jerzy Maciak.

W strajku weźmie udział 80 proc. placówek na Mazowszu. Klienci nie będą obsługiwani w godzinach 08:00–10:00.

 Urzędy będą otwarte, ale klienci zostaną poinformowani, że w tych godzinach nie zostaną obsłużeni. Pracownicy zaplecza i służby doręczeń pozostaną w urzędach – podaje Maciak.

Jeśli pracownicy Poczty Polskiej nie porozumieją się z pracodawcą, zostanie podpisany protokół rozbieżności, później ewentualne referendum i strajk generalny.

Czytaj też: Inflacja przyspieszyła. GUS podał nowe dane

Źródło:

RDC

Autor:

Iwona Rodziewicz-Ornoch, Alicja Śmiecińska/PA