Zamiast nowoczesnego bazaru - rozgoryczenie mieszkańców. Remont targowiska w warszawskiej Falenicy, ciągnie się już od 5 lat. Wspomniane miejsce handlu zostało wybrane przez stołeczny ratuszy do pilotażowego programu warszawskich "centrów" lokalnych.
RDC
- Plan dobry, ale wykonanie słabe - mówił w audycji "Jest sprawa" radny dzielnicy Wawer, Rafał Czerwonka ze Stowarzyszenia "Razem Dla Wawra". - Pomysł był taki, żeby tam działo się trochę więcej, żeby tam jakieś funkcje kulturalne na przykład umieścić na tym bazarze, żeby to miejsce, które jest dosyć dużą przestrzenią, żyło również w tygodniu, a nie tylko w soboty - tłumaczył.
- Brakuje dobrej administracji targowiska - dodał Czerwonka. - Jednym z pomysłów było to, żeby docelowo ten bazar nie rozlewał się na okolicę i nie utrudniał mieszkańcom funkcjonowania. Na chwilę obecną jeszcze tego etapu nie osiągnęliśmy. Pytanie czy uda się go osiągnąć po zakończeniu realizacji inwestycji - komentował.
Inwestorem przedsięwzięcia jest wawerski Zarząd Gospodarowanie Nieruchomościami.
- Mamy opóźnienie, ale staramy się naprawić błędy - tłumaczył zastępca dyrektora wawerskiego ZGN-u, Bartłomiej Jabłoński. - Całym problemem jaki napotkaliśmy, to były błędy projektowe, które tutaj wystąpiły na początku. Już teraz te błędy są poprawione. Realizujemy już poprawiony projekt - wyjaśniał.
Zakończenie inwestycji zaplanowano na przełom września i października przyszłego roku.