Atak nożownika przed zakładem PKN Orlen, ranny ochroniarz. Sprawca ma zaburzenia psychiczne

  • 07.06.2022 07:59

  • Aktualizacja: 14:21 30.08.2022

Dziś rano doszło do ataku nożownika przed bramą zakładu PKN Orlen w Płocku. Ranny został 42-letni ochroniarz - mężczyzna w ciężkim stanie został zabrany do szpitala. W samochodzie napastnika znaleziono atrapy broni i petardy hukowe. Jak podaje policja, zatrzymany cierpi na zaburzenia psychiczne. Jeszcze dziś może usłyszeć zarzuty.
Do zdarzenia doszło przed godziną 5:00. Sprawca - mieszkaniec Płocka - podjechał samochodem przed bramę numer 2. - Przed bramą wjazdową do koncernu 41-latek zaatakował nożem pracownika ochrony. Bezpośrednio po tym zdarzeniu sprawca ujęty został przez pracowników ochrony i zatrzymany przez policjantów. 42-letni pracownik ochrony z obrażeniami ciała przetransportowany został do szpitala - relacjonuje Radiu dla Ciebie rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Płocku Marta Lewandowska. Wiadomo, że ofiara ma rany kłute m.in. klatki piersiowej, pleców i uda. Jej stan jest ciężki, ale stabilny.

- Napastnik jest trzeźwy. Pobrana została od niego krew do badań na obecność środków odurzających w organizmie. Cały czas trwają czynności, które nadzorowane są przez płocką prokuraturę - dodaje Lewandowska.

Atak nożownika widzieli inni ochroniarze, którzy ruszyli na pomoc i obezwładnili 41-letniego napastnika.

Atrapy broni w aucie sprawcy

Motywy działań sprawcy nie są na razie znane. - Sprawca został ujęty bezpośrednio po zdarzeniu przez innych pracowników ochrony. W tej chwili jest zatrzymany przez policję, zabezpieczono monitoring - mówi prokurator rejonowa w Płocku Małgorzata Orkwiszewska.

W pojeździe były atrapy broni i petardy hukowe. - Zlecono przesłuchanie świadków, którzy uczestniczyli w obezwładnianiu sprawcy, jak i innych bezpośrednich świadków tego zdarzenia. Dokonano przeszukania samochodu, którym mężczyzna przyjechał na miejsce zdarzenia. Zlecono przeszukanie miejsca zamieszkania tego mężczyzny - wyjaśnia Orkwiszewska.

Mężczyzna w chwili ataku miał mówić, że jest żołnierzem Służb Specjalnych wykonującym rozkaz. Według policji 41-latek ma zaburzenia psychiczne, był leczony psychiatrycznie. Nie wiadomo, czy do tej pory był karany. Jeszcze dziś mogą mu zostać postawione prokuratorskie zarzuty.

Nasi dziennikarze otrzymali od zakładu PKN Orlen komunikat w sprawie zdarzenia. Jego treść publikujemy poniżej.

Komunikat PKN Orlen


"Potwierdzamy, że dzisiaj w godzinach porannych doszło do incydentu, w wyniku którego ranny został pracownik ORLEN Ochrony. Poszkodowanemu niezwłocznie udzielono pomocy, służby Koncernu zadziałały zgodnie z procedurami. Do zdarzenia doszło poza terenem Zakładu Produkcyjnego PKN ORLEN w Płocku.

Obecnie odpowiednie organy ścigania prowadzą działania wyjaśniające. PKN ORLEN jest w kontakcie z rodziną poszkodowanego pracownika ORLEN Ochrony".

Źródło:

RDC

Autor:

Cyryl Skiba/PA