111. dzień wojny w Ukrainie. Zacięte walki w Siewierodoniecku
Na kierunku donieckim armia rosyjska próbuje okrążyć siły ukraińskie. W centrum Siewierodoniecka w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy trwają zacięte walki miejskie, Rosja w wojnie na Ukrainie nie liczy się ze stratami - przekazał rzecznik ministerstwa obrony Ukrainy Ołeksandr Motuzjanyk. Wtorek to 111. dzień walk w Ukrainie.
Na kierunku donieckim armia rosyjska próbuje okrążyć siły ukraińskie – poinformował w poniedziałek wieczorem Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Według sztabu siły rosyjskie mają jednak "znaczne problemy" z kompletowaniem jednostek prowadzących działania szturmowe w obwodach donieckim i ługańskim.
Ukraińskie dowództwo raportuje też, że siły przeciwnika ostrzelały z moździerzy i granatników okolice trzech miejscowości w obwodach sumskim i czernihowskim. Rosjanie prowadzą prace inżynieryjne w celu wzmocnienia pozycji obronnych w rejonach przygranicznych.
Na kierunku słobożańskim wojsko rosyjskie ostrzeliwuje pozycje ukraińskiej obrony, wzmacnia swoją obronę i prowadzi powietrzne działania zwiadowcze.
Na kierunku słowiańskim siły rosyjskie próbowały bezskutecznie przeprowadzić szturm w miejscowości Bohorodyczne i wycofały się.
Na kierunku donieckim Rosjanie przeprowadzili przegrupowanie jednostek i wzmacniają je. Próbują okrążyć ukraińskie wojsko w okolicach Lisiczańska, Prywilli, Siewierodoniecka i Boriwskiego.
Armia Rosji prowadziła działania szturmowe w celu przejęcia pełnej kontroli nad Siewierodonieckiem. Przeprowadzono atak na pozycje ukraińskich wojsk w okolicy miejscowości Metiołkine, ale bez skutku.
Na kierunku bachmuckim Rosjanie kontynuowali ostrzał ukraińskiego wojska z artylerii i wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych.
Według ukraińskiego sztabu siły rosyjskie mają "znaczne problemy" z kompletowaniem jednostek prowadzących działania szturmowe w obwodach donieckim i ługańskim.
Policja: pod Buczą znaleziono kolejny grób z ciałami cywilów maltretowanych przez RosjanKolejny grób z ciałami cywilów noszącymi ślady tortur odkryto w rejonie Buczy w obwodzie kijowskim Ukrainy - poinformował w poniedziałek szef policji obwodu Andrij Niebytow. Siedem ciał spoczywało w grobie koło wsi Myrocke, gdzie w marcu znajdowały się pozycje wojsk rosyjskich.
"Rosjanie torturowali siedmiu cywilów, a potem z okrucieństwem zabili ich strzałami w głowę. Zbiorowy grób znaleziono dzisiaj na pozycjach wojsk Federacji Rosyjskiej obok wsi Myrocke, w rejonie (odpowiednik powiatu- red,) buczańskim" - poinformował Niebytow.
W komunikacie na Facebooku szef policji napisał, że zabici mieli związane ręce i przestrzelone kolana. Trwają prace nad ustaleniem tożsamości zamordowanych ludzi.
3 czerwca ukraińskie władze poinformowały, że na terytorium obwodu kijowskiego, gdzie w marcu znajdowały się wojska rosyjskie znaleziono po ich wycofaniu ciała 1314 zabitych cywilów.
Resort obrony: zacięte walki w Siewierodoniecku, Rosjanie nie liczą się ze stratamiW centrum Siewierodoniecka w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy trwają zacięte walki miejskie, Rosja w wojnie na Ukrainie nie liczy się ze stratami - przekazał w poniedziałek rzecznik ministerstwa obrony Ukrainy Ołeksandr Motuzjanyk.
Na briefingu w Kijowie rzecznik powiedział, że ogółem wojska rosyjskie "stosują taktykę z czasów II wojny światowej i za główne osiągnięcie uważają otoczenie wojsk ukraińskich" i zagarnięcie jak największego obszaru Ukrainy.
"Wróg kładzie szczególny nacisk na osiągnięcie znacznej przewagi w artylerii i sprzęcie opancerzonym, nie stosując praktycznie manewrów piechoty. Świadczy o tym analiza raportów, szczególnie na temat przebiegu działań bojowych w zabudowie miejskiej Siewierodoniecka" - zaznaczył rzecznik.
Podkreślił, że trwają tam "zacięte walki miejskie". Rosjanie stosują w Siewierodoniecku artylerię i systemy rakietowe. Wróg "na razie kontroluje centrum Siewierodoniecka, gdzie trwają działania bojowe o wysokiej intensywności" - powiedział rzecznik.
Motuzianyk, którego wystąpienie cytuje agencja Ukrinform, mówił też, że "dowództwo rosyjskie nie liczy się ze stratami i próbuje zagarnąć jak największy obszar Ukrainy". Głównym celem Rosjan pozostaje na tym etapie zajęcie w całości obwodów ługańskiego i donieckiego i utrzymanie korytarza lądowego z anektowanym Krymem.
Rzecznik ministerstwa obrony zapewnił, że Rosjanie "ponoszą znaczne straty w oddziałach piechoty gwardii narodowej (Rosgwardii) i posuwają się naprzód wyłącznie przy użyciu lotnictwa szturmowego".
Wcześniej w poniedziałek szef obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj powiedział, że wojska rosyjskie kontrolują ponad 70 proc. Siewierodoniecka. W przemysłowej części miasta, na terenie zakładów chemicznych Azot kontrolowanych wciąż przez siły ukraińskie, nadal przebywa do 500 mieszkańców, w tym około 40 dzieci.