Wiadomości
Udostępnij:
70-lecie magazynu "Stolica". "Na początku był głównie kroniką odbudowy Warszawy"
-
06.12.2016 08:51
-
Aktualizacja: 14:03 15.08.2022
Czasopismo "Stolica" obchodzi w tym roku swoje 70-lecie. Jak mówiła w RDC Ewa Kielak-Ciemniewska, pierwszy numer gazety został wydany w 1946 roku. - Warszawa była wtedy doszczętnie zniszczona. Nie było wiadomo, czy dalej będzie stolicą, czy nie, pojawiały się głosy, żeby przenieść stolicę, bo nie ma szans na odbudowę miasta - opowiadała.
Powrót do zniszczonego miasta
Redaktor naczelna przyznała, że zgliszcza były przerażające. - Jednak mieszkańcy zaczęli powracać do Warszawy już zimą 1945 roku - zwróciła uwagę. - Powracali do strasznych warunków. To była zima, kiedy zaczęto przechodzić przez Wisłę. Trzeba pamiętać, że w Warszawie nie było ani gazu, ani światła. Były tylko gruzy i mróz. Ale oni w tych gruzach zostawali - mówiła w RDC. Podkreśliła, że do Warszawy wracały wszystkie grupy zawodowe, które bardzo szybko się organizowały. - To było przez nich bardzo podkreślane, że Warszawa musi byś stolicą, że nie ma innej przyszłości dla tego miasta - komentowała.
Odbudowa kultury
Kielak-Ciemniewska mówiła, że kiedy rozpoczęła się odbudowa miasta, wiele kamienic zostało odbudowanych przez właścicieli. - Na tej fali uznania Warszawy za stolicę powstało pismo. Początkowo było wydawane przez Naczelną Radę Odbudowy Warszawy i było głównie kroniką odbudowy miasta - tłumaczyła. Dodała, że celem gazety było również odrodzenie życia w Warszawie - kultury, spraw społecznych. - Od pierwszego numeru poświęcano także uwagę modzie. Były więc porady, jak z płaszcza wojskowego uszyć na przykład garnitur - opowiadała.
Kielak-Ciemniewska zwróciła także uwagę, że ludzie po wojnie chcieli cieszyć się pokojem i szybko odbudować nie tylko miasto, ale także swoje życie prywatne i rodzinne.
Jubileusz
"Stolica" będzie świętować swój jubileusz 7 grudnia o godz. 18 w Promie Kultury Saska Kępa. Honorowy patronat na wydarzeniem objął Burmistrz Dzielnicy Praga-Południe Tomasz Kucharski (dowiedz się więcej).
Źródło:
Autor:
gk