Brak oświetlenia wzdłuż Czerniakowskiej-BIS. "Są trzy powody"
20.11.2018 22:35
Aktualizacja: 14:39 15.08.2022
Firma Innogy tłumaczy, skąd tak długi czas oczekiwania na podłączenie prądu do latarni przy nowej drodze tzw. Czerniakowskiej-BIS. Kierowcy nie pojadą Aleją Polski Walczącej. Termin podłączenia tam prądu został bowiem wyznaczony na połowę przyszłego roku.
RDC
- Lampy są, ale nie ma prądu. Za dostarczenie energii odpowiada Innogy - mówi Agata Choińska-Ostrowska - rzecznik Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych. - Szukamy innej możliwości zasilenia oświetlenia wybudowanego wzdłuż ulicy - dodaje.
Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych postanowił do czasu położenia przewodu zdobyć prąd z instalacji z sąsiednich ulic.
- Musimy zakończyć uzgodnienia z Zarządem Dróg Miejskich i liczymy na to, że Innogy w krótkim czasie zapewni stałe oświetlenie ulicy - wyjaśnia Choińska.
- Są trzy powody, dla których energii jeszcze nie ma. Pierwszy to brak umowy liniowej - mówi Aleksandra Smoczyńska z Innogy STOEN Operator. - Po drugie zaistniał problem z dostępem do jednej ze stancji transformatorowych. Trzeci powód to opóźnienie realizacji przyłączenia na słupie niskiego napięcia - tłumaczy.
Czerniakowska-BIS jest przedłużeniem ulicy Gagarina. Umożliwi szybszy dojazd z Czerniakowskiej do Trasy Siekierkowskiej. Droga ma zostać oddana do użytku jeszcze w tym roku.