Auto spadło z wiaduktu do tunelu linii tramwajowej na Woli. Kierowcy nie było na miejscu

  • 08.03.2024 07:41

  • Aktualizacja: 07:57 08.03.2024

Na skrzyżowaniu Wolskiej z Redutową auto spadło z wiaduktu do tunelu nowej linii tramwajowej na Woli. Kierujący volkswagenem przebił barierki. Nikomu nic się nie stało. — W momencie naszego dojazdu tak naprawdę nikogo na miejscu nie było — mówi Michał Kapczyński z warszawskiej straży pożarnej. Tramwaje w tym miejscu jeżdżą zaledwie od dwóch dni.

Auto spadło z wiaduktu do tunelu nowej linii tramwajowej na Woli. Do zdarzenia doszło wczoraj po godzinie 23:00 na skrzyżowaniu Wolskiej z Redutową.

Kierujący volkswagenem przebił barierki. Nikomu nic  się nie stało. Tramwaje w tym miejscu jeżdżą zaledwie od dwóch dni.

Akcję relacjonuje Michał Kapczyński z warszawskiej straży pożarnej.

W momencie naszego dojazdu tak naprawdę nikogo na miejscu nie było. Nie było kierowcy, więc bez osób poszkodowanych. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu wyciekających płynów oraz paliwa z tego pojazdu, a później razem z Tramwajami Warszawskimi odholowaliśmy za pomocą tramwajów na pobliski przystanek ten pojazd, żeby przywrócić ruch tramwajowy, dlatego że był w obu kierunkach zablokowany — informuje Kapczyński.

Kierowca uciekł pieszo z miejsca zdarzenia. Na początku kobieta poruszająca się pojazdem, twierdziła, że jest kierującą. Później przyznała, że auto prowadził jej partner. Trwają policyjne czynności.

Czytaj też: Samolot, który spadł w Wawrze, wciąż na podmokłym terenie. Działania śledczych utrudnione

Źródło:

RDC

Autor:

Cyryl Skiba/DJ