Specjalistyczne Poradnie Rodzinne w Warszawie – zgodnie z projektami uchwał – zostaną zlikwidowane, a następnie zaczną działać pod kierownictwem Centrum Wspierania Rodzin.

– To smutny dzień dla naszej dzielnicy – mówi burmistrz Bielan Grzegorz Pietruczuk. – Przyjętą złą koncepcję budowy systemu psychiatrii. To decyzja, z którą absolutnie się nie zgadzam nie tylko ja, ale też Rada Dzielnicy Bielany i wszystkie kluby i radni – dodał.

Burmistrz zapowiedział działania, które mają przywrócić poradnie w zarząd dzielnicy. Mowa m.in. o złożeniu obywatelskiego projektu uchwały.

Radni mieli jeszcze zdecydować o likwidacji poradni w Wawrze, ale punkt dotyczący tej dzielnicy wycofano z porządku obrad.

Co się zmieni w poradniach wsparcia psychicznego w Warszawie?

Jak zapewniła zastępca prezydenta stolicy Aldona Machnowska-Góra, poradnie będą rozwijane, nie likwidowane.

– Likwidacja to tylko nazwa uchwały, w rzeczywistości miasto przejmie po prostu nad nimi nadzór – mówi Machnowska-Góra. – Zabieramy je z dzielnic i włączamy do ogólnomiejskiego systemu. Naszym planem jest ich rozwój. Na pewno stworzymy kolejną taką poradnię na Pradze-Północ. Nie każda część Warszawy w taki sam sposób jest objęta tym wsparciem – zauważyła.

Machnowska-Góra dodaje, że rozumie wątpliwości dzielnic, ale mieszkańcy nawet nie odczują zmiany organizacyjnej. – Zmiana dla pacjenta będzie tak, że w tym samym miejscu, z tym samym zespołem klinicznym nawet nie zauważy, że szefem tego miejsca jest nie burmistrz, tylko dyrektor jednostki – mówi.

Jak na razie poradnie na Bielanach i Bemowie mają być zlikwidowane 30 czerwca.

Czytaj też: Ordynator ginekologii zostanie w szpitalu w Płońsku?