Szczypiorniści pierwszoligowego Juranda Ciechanów mają nowego trenera. Został nim Dariusz Molski, który dotąd był związany ze Stalą Gorzów. Przed nim spore wyzwanie - musi utrzymać zespół w grupie C I ligi.
RDC
- To nie będzie proste - przyznaje trener Dariusz Molski. - Cieszę się bardzo, bo to jest duże wyzwanie. Duże i trudne. Cele, które są postawione na ten sezon dają pełną mobilizację i takiego dodatkowego kopa do pracy. W każdym meczu cel to zwycięstwo, ale gdyby to było takie łatwe, to nikt by nie przegrywał. Jeżeli mamy przegrać to tylko tak, że jesteśmy świadomi, że przeciwnik był lepszy, a my daliśmy z siebie wszystko - dodaje.
Dariusz Molski zaczynał swoją karierę w Gorzowie. Później prowadził takie kluby jak MKS Nielba Wągrowiec, Pogoń Baltica Szczecin (kobiety), KS Meble Wójcik Elbląg i ostatnio Stal Gorzów, która w sezonie 2019/2020 zajęła drugie miejsce w grupie B I ligi.
Z Jurandem Ciechanów ma aspiracje dojść do występów w I lidze centralnej.