Siódma edycja "Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Tropem wilczym"
W Warszawie, podobnie jak w wielu innych miastach Polski, dziś VII "Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Tropem wilczym". W tym roku zawody, ku czci bohaterów podziemia antykomunistycznego, odbędą się w 365 miastach i miejscowościach, z czego 8 z nich to światowe metropolie, w tym Wiedeń, Londyn, Chicago i Nowy Jork.
Konkurencje odbyły się na dystansie 5 i 10 kilometrów. Odbył się też bieg honorowy na dystansie 1963 metrów, upamiętniający rok, w którym zginął ostatni z "Niezłomnych" - Józef Franczak ps "Lalek".
List Prezydenta DudyO pamięć i wierność ideałom, które przyświecały "Niezłomnym" zaapelował prezydent Andrzej Duda w liście skierowanym do uczestników VII "Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Tropem Wilczym". List prezydenta zostanie dziś odczytany w 365 miejscowościach na świecie gdzie odbywa się bieg upamiętniający żołnierzy wyklętych.
Spotkanie z historiąHonorowym dystansem był bieg na 1963 metry, upamiętniający rok śmierci ostatniego z "Niezłomnych" Józefa Franczaka ps. Lalek. W liście odczytanym w Warszawie przez Barbarę Konarską z Fundacji "Wolność i Demokracja", prezydent nawiązał do symbolicznego znaczenia tego dystansu. "
Trudno o lepszą metaforę szlaku żołnierzy wyklętych i lepszy sposób ich upamiętnienia" - napisał prezydent.
Prezydent Andrzej Duda w liście apelował też o pamięć o "Niezłomnych". Napisał, że tysiące uczestników zmierzy się ze swoimi słabościami myśląc o tych, którzy stanęli przed najwyższą próbą. "
Pamiętajmy o ich bohaterstwie i pozostańmy wierni wartością, które im przyświecały" - napisał Andrzej Duda.
Zbiórka na rzecz dzieciJak mówiła jedna z organizatorek wydarzenia - Lilia Luboniewicz z fundacji Wolność i Demokracja -
bieg Tropem wilczym to nie tylko sport. W tym roku odbywa się zbiórka na rzecz dwójki chorych dzieci. Imprezie towarzyszą też rekonstrukcje historyczne i pokazy. Zdaniem Lilii Luboniewicz, to dobry sposób na to spotkanie z tą częścią polskiej historii, która nie wszystkim jest znana.
Tysiące uczestnikówW warszawskim Forcie Bema na trzech dystansach pobiegło w sumie około trzech tysięcy uczestników. Wśród nich są strażacy, którzy dodatkowo utrudnią sobie zawody, biegnąc w ciężkich kombinezonach. W tym roku patronami biegu było sześć postaci, które działały w podziemiu antykomunistycznym: Barbara Otwinowska, Stanisława Rachwałowa, Antoni Heda, Władysław Siła Nowicki, Paweł Jasienica i kapitan Jerzy Stawski.
Wilczym tropem na całym świecie pobiegło dziś około 75 tysięcy uczestników.