Straż miejska uratowała mężczyznę duszącego się na bulwarach
W nocy ze środy na czwartek strażnicy miejscy z Warszawy udzielili pomocy medycznej młodemu mężczyźnie, który krztusił się i nie mógł złapać tchu. Dwudziestolatek został przewieziony do szpitala.
W nocy z 29 na 30 czerwca na wysokości ulicy Wioślarskiej strażnicy miejscy zostali poproszeni o pomoc przez stojący tam patrol policji. Policjanci odnaleźli leżącego na ziemi mężczyznę, który krztusił się i nie mógł oddychać.
Wykwalifikowani do udzielania pierwszej pomocy strażnicy udrożnili młodemu człowiekowi drogi oddechowe i ułożyli go w pozycji bocznej bezpiecznej. Sprawdzili mu również saturację krwi, która okazała się bardzo niska przy jednocześnie wysokim tętnie.
Około godziny 2:00 na miejsce wezwano pogotowie.
Podczas oczekiwania na karetkę strażnicy użyli worka samorozprężalnego, dzięki czemu dwudziestolatek mógł oddychać w miarę swobodnie. Pacjenta w stanie stabilnym przekazano załodze karetki.