Spalarnia w Czajce zostanie naprawiona. Nowe piece za 14 mln zł

  • 21.02.2020 17:21

  • Aktualizacja: 14:06 30.08.2022

Spalarni osadów w oczyszczalni Czajka w Warszawie przez rok nie działała wcale, a przez kolejny będzie działać w trybie awaryjnym. Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji podpisało pod koniec ubiegłego miesiąca umowę na dostarczenie i montaż kluczowych urządzeń - rekuperatorów.
- To wymienniki ciepła niezbędne do spalania pozostałych z oczyszczania osadów - powiedział rzecznik MPWiK Marek Smółka. - Urządzenie to pozwala na odzyskiwania ciepła, które powstaje w procesie spalania osadów i umożliwia podgrzewanie powietrza wprowadzonego do pieca fluidalnego, w którym spalane są osady przy jednoczesnym spalaniu spalin. Powietrze wprowadzane do pieca jest podgrzewane do temperatury 600 stopni Celsjusza - gdyby ta temperatura była niższa, nie byłoby możliwe prowadzenie procesu spalania w sposób autotermiczny, ekologiczny - dodał.

Dzięki temu będzie można zredukować ilość opadów wywożonych z oczyszczalni. - Pod koniec grudnia wymieniliśmy wadliwe elementy urządzenia, jednak jest to tylko tymczasowe rozwiązanie sytuacji - powiedział Smółka. - Obecnie MPWiK spala większość osadów ściekowych powstających w oczyszczalni Czajka. Jedna z dwóch linii spalania została ponownie uruchomiona w połowie grudnia zeszłego roku i MPWiK nie planuje przerw w działaniu, które mogłyby wynikać z wymiany rekuperatorów - zapewnił.

Wykonawca ma czas na wymianę urządzeń do końca tego roku. Wymiana pieców będzie kosztować MPWiK 14 mln zł.

Źródło:

RDC

Autor:

Adam Abramiuk/ŁM