Śmiertelnie potrącił 15-latkę i uciekł z miejsca wypadku. Usłyszał zarzuty

  • 14.06.2017 10:13

  • Aktualizacja: 22:36 25.07.2022

Policjanci z Mińska Mazowieckiego zatrzymali podejrzanego o śmiertelne potrącenie 15-letniej rowerzystki. 35-letni Jarosław M. usłyszał już zarzuty i został tymczasowo aresztowany. Zarzuty usłyszało też dwóch pasażerów, którzy są podejrzani o nieudzielenie pomocy poszkodowanej w wypadku.
Na ulicy Stanisławowskiej w Arynowie doszło do wypadku z udziałem 15-letniej rowerzystki. Na miejsce wezwano śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego, który zabrał nastolatkę do szpitala. Dziewczyna zmarła. Policjanci na miejscu ustalili, że 15-latkę potrącił seat typu van. Kierowca nie udzielił pomocy poszkodowanej i uciekł autem z miejsca zdarzenia.

Policjanci znaleźli podejrzanego na posesji w gminie Jakubów, około 20 kilometrów od miejsca, gdzie doszło do potrącenia rowerzystki. Uciekinierem z miejsca wypadku okazał się 35-letni Jarosław M. Zanim 35-latka osadzono w policyjnym areszcie, został zbadany alkomatem. Urządzenie wykazało, że miał on prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie.

Zarzuty

Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty - kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości i spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym oraz ucieczki z miejsca wypadku. Na wniosek policji i prokuratury wobec podejrzanego zastosowano tymczasowy areszt. Śledczy będą jeszcze ustalać, po uzyskaniu opinii biegłych, czy w czasie, kiedy doszło do zdarzenia, podejrzany prowadził po alkoholu.

Zarzuty w tej sprawie usłyszało jeszcze dwóch mężczyzn, którzy jechali jako pasażerowie w aucie 35-latka. 20-letni Artur U. oraz 22-letni Radosław W. usłyszeli zarzuty nieudzielenia pomocy poszkodowanej 15-latce. Grożą im za to kary do trzech lat pozbawienia wolności.

Źródło:

KSP

Autor:

RDC