Marsz Suwerenności może przejść ulicami stolicy. Uchylony zakaz
Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił decyzję prezydenta Warszawy, który w piątek zakazał planowanego na 1 maja w stolicy Marszu Suwerenności, organizowanego przez Konfederację KORWiN Braun Liroy Narodowcy, Stowarzyszenie Marsz Niepodległości oraz Młodzież Wszechpolską. Władze Warszawy złożą zażalenie na decyzję Sądu.
Zgromadzenie ma odbyć się na trasie: plac Zamkowy, Krakowskie Przedmieście, ul. Świętokrzyska, z zakończeniem na ul. Jasnej, a we wniosku organizator wskazał 10 000 uczestników. Zaproponowana przez Biuro Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego zmiana miejsca zgromadzenia nie została przez organizatora zaakceptowana.
Prace na terenie zgromadzeńDecyzję o zakazie przeprowadzenia zgromadzenia władze miasta argumentowały zajęciem terenu przez Kancelarię Prezydenta, która na pl. Zamkowym organizuje uroczystości z okazji 3 maja. W związku z tym od 30 kwietnia na placu będą budowane trybuny i podesty.
-
Do ich budowy wykorzystywany ma być ciężki sprzęt i maszyny budowlane. Organizator uroczystości państwowych otrzymał w tym zakresie stosowne zezwolenie Zarządu Terenów Publicznych na wykorzystanie terenu – wyjaśnia miasto. -
W ocenie Urzędu Miasta prace na pl. Zamkowym z użyciem ciężkiego sprzętu oraz fakt, że obecnie jego powierzchnia jest wykorzystywana częściowo przez ogródki gastronomiczne, pomieszczenie na placu zgłoszonej liczby 10 000 uczestników nie jest możliwe - wskazuje ratusz.
Stołeczny urząd zwraca ponadto uwagę, że 1 maja na Zamku Królewskim odbędzie się organizowane przez Kancelarię Premiera spotkanie szefów rządów Unii Europejskiej – oprócz polskiego premiera obecni będą przywódcy Bułgarii, Chorwacji, Cypru, Czech, Estonii, Litwy, Łotwy, Malty, Rumunii, Słowacji, Słowenii i Węgier.
-
Wydarzenie to może także wpłynąć na możliwość ograniczenia przez Służbę Ochronę Państwa dostępności do Zamku Królewskiego od strony pl. Zamkowego – tłumaczy miasto.
Ostatecznie sąd uwzględnił odwołanie organizatorów od decyzji prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, dotyczącej zakazu demonstracji. Jak poinformował rzecznik ratusza Kamil Dąbrowa, władze Warszawy złożą zażalenie na decyzję Sądu.