Jak zachęcić kobiety do uprawiania sportu? Nad tym zastanawiali się przedstawiciele świata sportu i polityki. W Centrum Olimpijskim odbyła się debata pod hasłem "Dziewczyny na boisko". Pretekstem do podjęcia dyskusji były wyniki badań, według których 2/3 polskich kobiet nie uprawia hobbystycznie żadnej aktywności fizycznej.
RDC
Rozwiązaniem może być popularyzacja piłki nożnej. - Piąty sezon prowadzimy w Warszawie szkołę tylko dla dziewczynek. Widzimy coraz więcej chętnych. Z sezonu na sezon przybywa nam młodych adeptek futbolu - mówi Magda Dębińska z warszawskiej Diamond Academy.
Pierwsza część debaty dotyczyła pasji do uprawiania sportu. Drugi panel miał pokazać, jaka jest rzeczywistość. - Chcemy szukać równouprawnienia poprzez tworzenie kobietom odpowiednich warunków - mówi Marek Makuch z Fundacji Rodzice dla Futbolu.
W Centrum Olimpijskim trwa debata "#DziewczynyNaBoisko". Przedstawiciele świata sportu i polityki dusykutują nad tym, jak zachęcić kobiety do grania w piłkę nożną. Dwie trzecie pań przyznaje, że nie uprawia żadnej aktywności fizycznej
— Polskie Radio RDC (@rdcpolskieradio) March 2, 2020
- Powinny być stworzone podobne warunki do uprawiania dyscypliny. Panowie mają pierwszeństwo przy wynajmie boisk - to problem dużych miast - dodaje Makuch.
- Cieszy nas rosnące zainteresowanie, również rodziców, ale jednocześnie martwi, że kobieca piłka nożna w Polsce jest cały czas niedoszacowana - mówi Piotr Łapa z Górnika Łęczna.
- Jeżeli chodzi o ligową piłkę, kobiety są na razie w mniejszości, ale to też się zmienia - zaznacza Zbigniew Bartnik z Polskiego Związku Piłki Nożnej. - To trend europejski - duże kluby tworzą sekcje kobiece, bo to im się opłaca - zauważa.
Jak tłumaczą organizatorzy, debata została zorganizowana początkiem marca z dwóch względów - po pierwsze w niedzielę obchodzimy dzień kobiet, a do tego dzień wcześniej reprezentacja polskich piłkarek zagra mecz z Mołdawią w ramach eliminacji do kobiecych mistrzostw Europy.