Oślepiony laserem lekarz z Siedlec może nie wrócić do LPR
13.11.2019 14:04
Aktualizacja: 14:57 15.08.2022
Lekarz z Siedlec, który w połowie września ucierpiał w wyniku oślepienia laserem, ma już nie wrócić do pracy w Lotniczym Pogotowiu Ratunkowym. Jak dowiedziało się RDC, po dwóch miesiącach nadal nie odzyskał wzroku w lewym oku.
RDC
- Ta nadwrażliwość na światło, która była szczególnie w oku prawym, nieco się zmniejszyła. Na oko lewe niestety praktycznie w ogóle nie widzę - mówi poszkodowany lekarz Mariusz Mioduski.
Mariusz Mioduski powoli wraca do obowiązków anestezjologa w Mazowieckim Szpitalu Wojewódzkim. Został oślepiony we wrześniu, gdy śmigłowiec wracał z akcji ratunkowej, między Lotniskiem Chopina a Bemowem. Nieznany sprawca zaatakował załogę zielonym laserem.
- Mimo przesłuchiwania świadków nie udało się zatrzymać sprawcy - mówi Ewelina Gromek z Komendy Warszawa-Zachód.
Do podobnego zdarzenia doszło również w ubiegłą sobotę nad powiatem wołomińskim. W tym przypadku niegroźnie ranny został jeden z ratowników.