W dniach 7-8 grudnia br. zmarły: red. Jolanta Makowska i dr Teresa Życzkowska. Obie panie były gośćmi radiowego cyklu o historii polskich rodów. Pierwsza z nich mówiła o rodzinach Partyków i Wachowiczów, druga zaś głównie o Heydlach i częściowo o Chełkowskich.
Jolanta z Wachowiczów Karolowa Makowska
Redaktor Jolanta z Wachowiczów Makowska (1943 – 2023) była publicystką, socjologiem (absolwentką UW), dziennikarką. Ponad 40 lat pracowała w różnych instytucjach, m.in. w Towarzystwie Przyjaciół Dzieci, redakcjach czasopism branżowych, w Kancelarii Biura Senatu, szkolnictwie i instytutach naukowych. Swoje doświadczenia zawsze przelewała na papier, a czasem były to również teksty wspomnieniowe. Na pewnym etapie życia zajęła się również historią swojej rodziny, a także rodziny męża, Karola Makowskiego, z którym w małżeństwie przeżyła ponad 50 lat. W audycji przed laty z troską mówiła m.in. o licznych pamiątkach, dokumentach, jak i o drobiazgach, które pozostały w jej rodzinie, a którymi ona się zaopiekowała. Miała nadzieję, że bibeloty, jak i dokumenty, świadczące o dziejach Partyków i Wachowiczów – warszawskich restauratorów, trafią kiedyś do jej wnuków. Z wielką atencją mówiła też (to już poza audycją radiową) o ziemiańskich korzeniach swego męża i o pamiątkach po tej rodzinie, co opisała w jednej z książek.
Będąc już na emeryturze, dokąd zdrowie pozwalało, nadal pisała artykuły i książki, już mniej o tematyce ściśle zawodowej (socjologia, pedagogika), a częściej beletrystykę lub historię oraz wspomnienia własne. Już kilkanaście lat temu swoją aktywność zaznaczyła na jednym z portali społecznościowych, gdzie utworzyła grupę, w której publikowała komentarze na różne tematy (od literatury po bieżącą politykę), ale też udostępniała elementy twórcze swoich znajomych (poezja, fragmenty prozy, rysunki, fotografie obrazów).
Bibliografia twórczości Jolanty Makowskiej jest bogata; ze względu na tematykę audycji, wymieńmy tylko dwa tytuły książkowe: „Chochlą i mieczem” (dzieje Partyków i Wachowiczów) oraz „Świat zapamiętany”.
Teresa Michałowa Życzkowska i Jej krewni Heydlowie
W naszym radiowym cyklu było kilka audycji z członkami rodziny baronów Heydlów, której przodkowie przybyli do Polski z Saksonii, szybko się polonizując. Osiedlili się wówczas w Lataczu, a następnie w Beremianach nad Dniestrem. Z czasem, rodzina ta podzieliła się na dwie linie, umownie nazywane: beremiańską i gardzienicką: pierwsza z nich pozostałą na dawnych Kresach RP, druga przeniosła się do Gardzienic, a potem do Brzózy w Królestwie Polskim.
Spośród współczesnych członków tej rodziny z pokolenia wojennego, którzy byli gośćmi Radia dla Ciebie w cyklu „Rody…”, odeszli już: Władysław Heydel (1926 – 2019), jego siostra Krystyna Zarin (1938 – 2021/22) oraz ich kuzynka (cioteczna siostra), Teresa z Świdrygiełłów-Świderskich Somkowiczowa (1927-2023). Wymienione trzy osoby pochodziły z beremiańskiej linii rodu.
Z kolei, dnia 7 grudnia w Krakowie zmarła dr Teresa Życzkowska (1931 – 2023). Była ona córką Wojciecha Heydla, właściciela dóbr ziemskich Brzóza w powiecie kozienickicm i Wandy z Chełkowskich ze Śmiełowa (pow. jarociński) w Wielkopolsce. Wychowała się w Brzózie i o niej głównie opowiadała w audycji. Po Ii wojnie św. ukończyła studia na Uniwersytecie Jagiellońskim, była dr. nauk chemicznych, emerytowanym naukowcem na UJ, prawie do końca aktywna. Z domu rodzinnego przejęła zdolność i potrzebę działalności społecznej: działała w NSZZ „Solidarność” i w innych miejscach, uhonorowana została medalem „Dziękujemy z Wolność”. Należała również do kręgu przyjaciół papieża św. Jana Pawła II, o czym także opowiadała, dając w ten sposób jedno ze świadectw Jego życia i świętości.
Zamężna za Michałem Życzkowskim, profesorem mechaniki stosowanej na Politechnice Krakowskiej, pozostawiła czwórkę dzieci i liczne wnuki. Zmarła w Krakowie.
Radiowe pożegnanie
W jednym z wywiadów Jolanta Makowska powiedziała: „Współcześni ludzie, podobnie jak ich poprzednicy z wszystkich minionych pokoleń, rozmaicie radzili (lub nie radzili sobie) z ekstremalnymi sytuacjami oraz z kwestią własnej śmierci, swego kresu. Jednym (raczej nielicznym) to się udawało, innym nie. Zależy to od cech osobowości, siły wiary i mnóstwa innych czynników. Teraz jest o tyle gorzej, ponieważ lansuje się ideę kultu zdrowia, piękna, młodości. Wielu ludzi przeżywa dylemat Fausta. I dramat Fausta. Ale chyba nigdy nikomu nie było łatwo pogodzić się z rzeczywistością, w którą wpisana jest śmierć” [M. Szewczuk, „O nadziei i uśpionej wierze”, źródło: Opoka.org.pl, 25.02.2010].
Tak i nam trudno pogodzić się z odejściem obu Pań. Były one niezwykłymi Rozmówczyniami, a przede wszystkim – jak często w tej audycji – Świadkami Historii. Emitując fragmenty programów z udziałem śp. pp. Jolanty Makowskiej i Teresy Życzkowskiej, wyrażam wdzięczność i hołd wszystkim moim zmarłym już niestety Gościom z rodzin Wachowiczów, Heydlów i Świdrygiełło-Świderskich.
Cześć Ich Pamięci!
Piotr Szymon Łoś/”Radio dla Ciebie”