Aktywiści krytycznie o rewitalizacji prawobrzeżnej Warszawy

  • 06.02.2021 12:33

  • Aktualizacja: 14:11 30.08.2022

Miejscy aktywiści krytycznie o rewitalizacji prawobrzeżnej Warszawy. Chodzi o miejski program dla Pragi Północ, Pragi Południe i Targówka. Warszawski ratusz w zeszłym tygodniu poinformował, że na ten cel wydał już pół miliarda złotych.
- Niektóre inwestycje pozostawiają wiele do życzenia - mówiła w RDC Wanda Grudzień z Porozumienia dla Pragi. - Miasto po kolei chwali się kolejnymi koncepcjami, kolejnymi wizualizacjami, które powstają w procesie konsultacji z mieszkańcami, którzy to mieszkańcy potem przez wiele lat nie mogą doczekać się realizacji tych projektów - dodała.

Rzeczywistość nie dorównała oczekiwaniom. - Taki przykładem będzie tutaj program naprawa zieleni, naprawa ulic, gdzie miasto przygotowało już kilka lat temu koncepcje zmian na ulicach, których celem było właśnie uspokojenie ruchu, zazielenienie ich, sprawienie, że przestrzeń publiczna stanie się dużo bardziej przyjazna - tłumaczyła Wanda Grudzień.

Pełnomocnik prezydenta m.st. Warszawy ds. rewitalizacji Jacek Grunt-Mejer wskazał na podstawowy kłopot związany z opóźnieniami.

- Problemem, o którym - wydaje mi się - trzeba powiedzieć i warto, żeby wszyscy tutaj szerzej wiedzieli, są kwestie finansowe. Wizja jest, było pewne wyobrażenie, które powstało w 2015 roku, jak był program stworzony, kiedy naprawdę nikomu nie śniło się o covidzie. Nikt sobie nie wyobrażał tego, w jaki sposób on zmieni funkcjonowanie ludzi na każdym poziomie - powiedział.

Zintegrowany Program Rewitalizacji ma być wdrażany do 2022 roku. W jego ramach - do tej pory - m.in. wyremontowano 37 budynków, odnowiono Teatr Baj przy ulicy Jagiellońskiej i przyłączono do sieci ciepłowniczej ponad 3300 lokali.

Posłuchaj całej rozmowy:

Jest sprawa: Rewitalizacja prawobrzeżnych dzielnic Warszawy. Nowa jakość miasta, czy obietnice bez pokrycia?

Źródło:

RDC

Autor:

Jerzy Chodorek/PL