Zatrucie dopalaczami w Grodzisku Mazowieckim? "Będzie ich więcej"
12.08.2018 12:03
Aktualizacja: 14:00 30.08.2022
Policja sprawdza, czy 16-latek, który trafił do szpitala był pod wpływem dopalaczy - poinformował nadkomisarz Mariusz Pytliński z Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim.
PAP/RDC
- Jego życiu nic nie zagrażało, opuścił już szpital - mówi Pytliński.
Według lekarzy w najbliższych tygodniach zatruć może być więcej. To efekt wyprzedaży dopalaczy przed zaostrzeniem przepisów. - Od listopada posiadanie i handel nimi będą traktowane tak samo, jak w przypadku narkotyków - tłumaczy Małgorzata Gregorczyk z radomskiego sanepidu.
W tym roku na Mazowszu odnotowano już ponad 130 przypadków zatrucia dopalaczami. Najwięcej w Radomiu - 79, w tym dwie ofiary śmiertelne.
Nowelizacja ustawy
Prezydent Andrzej Duda na początku sierpnia podpisał nowelizację ustawy ograniczającą wytwarzanie i wprowadzanie do obrotu środków zastępczych i nowych substancji psychoaktywnych tzw. dopalaczy. Nowela zakłada m.in. penalizację posiadania nowej substancji psychoaktywnej - pod groźbą grzywny, a w przypadku znacznej ilości nowych substancji psychoaktywnych pod groźbą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności.
Celem tego rozwiązania jest objęcie przepisami karnymi czynów związanych z dystrybucją nowych substancji psychoaktywnych, a tym samym umożliwienie pociągania do odpowiedzialności osób, które się tego dopuszczają.