Prokuratura: sprawdzamy, kto odpowiada za chodnik, na którym zginął 38-latek

  • 22.12.2022 12:44

  • Aktualizacja: 13:24 22.12.2022

Za oblodzony chodnik na Pradze Północ, na którym zginął 38-latek, może odpowiadać miasto. Prokuratura nie wyklucza takiej możliwości i sprawdzi to podczas śledztwa. Chodzi o zdarzenie z wtorku - w związku z gołoledzią na ulicy Targowej mężczyzna się poślizgnął, a upadek zakończył się śmiercią.

Katarzyna Skrzeczkowska z Prokuratury Warszawa-Praga przedstawiła nam pierwsze ustalenia.

- Wspólnota mieszkaniowa tego bloku, przy którym doszło do zdarzenia, ma umowę z firmą zewnętrzną na odśnieżanie i utrzymanie w porządku tego chodnika, ale to są tylko wstępne ustalenia. Oględziny monitoringu i przesłuchania świadków wskażą nam dokładne miejsce, gdzie doszło do śmierci mężczyzny i będziemy ustalać, czy to miejsce nie należy przypadkiem do urzędu miasta - wyjaśniła.

We wtorek po zdarzeniu Rafał Trzaskowski powiedział, że nie weźmie odpowiedzialności za wypadek. Zapewniał, że ten teren należy do prywatnego właściciela.

Czytaj też: Nie żyje 38-latek, który przewrócił się na lodzie. Prezydent Warszawy: ten chodnik nie należy do miasta

 

Źródło:

RDC

Autor:

Adam Abramiuk/PL

Kategorie: