Awaria Czajki. Premier chce alternatywnego rurociągu. Ścieki trafiałyby do oczyszczalni

  • 30.08.2019 07:25

  • Aktualizacja: 00:50 26.07.2022

Premier Mateusz Morawiecki zdecydował o budowie alternatywnego rurociągu, którym ścieki z lewobrzeżnej Warszawy będą przerzucane na prawy brzeg - tak, aby mogły trafić do oczyszczalni Czajka. Poinformował o tym szef kancelarii premiera Michał Dworczyk po wczorajszym, wieczornym posiedzeniu sztabu kryzysowego. Zwołano go w związku z awarią oczyszczalni w Warszawie.
Minister Michał Dworczyk powiedział, że premier Morawiecki podjął decyzję o budowie alternatywnego rurociągu w obliczu katastrofy ekologicznej, którą może spowodować zrzut ścieków przez wiele tygodni oraz tego, że "mimo propozycji, bardzo konkretnych, składanych między innymi przez Wody Polskie, władze miasta stołecznego Warszawy nie podjęły jednoznacznych decyzji co do dalszych działań. Michał Dworczyk dodał, że "wydaje się, że uda się zrealizować to przedsięwzięcie w ciągu najbliższych dni". Według niego, będą miały tu do odegrania dużą rolę służby państwowe, a także polskie siły zbrojne.

Wojsko w gotowości

Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak powiedział dziennikarzom po posiedzeniu sztabu, że wojsko jest gotowe do niesienia pomocy. Wybudowany zostanie most pontonowy, po którym będzie przebiegał rurociąg dostarczający ścieki do oczyszczalni Czajka. Wojsko jest też gotowe do dostarczenia cystern z wodą pitną do miejscowości, których mieszkańcy będą mieli trudności z dostępem do wody zdatnej do użytku. Wojska chemiczne mają też wesprzeć służby odpowiedzialne za monitorowanie zanieczyszczenia Wisły.

Minister zdrowia Łukasz Szumowski ostrzegł, że awaria może stanowić zagrożenie dla zdrowia ludzi. - Tak długotrwałe skażenie Wisły może doprowadzić do tego, że w zakolach, płyciznach, zastoinach mogą być potencjalne miejsca gromadzenia się tych ścieków i miejsca, które mogą zagrozić ryzykiem epidemiologicznym - powiedział szef resortu zdrowia. Dodał, że przy długotrwałym skażeniu, wodociągi w miejscowościach na północ od Warszawy z powierzchniowym odbiorem wody mogą nie dać rady przy filtracji

Śnięte ryby w Wiśle

Minister środowiska Henryk Kowalczyk mówił, że niezwykle ważnym zadaniem jest zaprzestanie spuszczania ścieków do Wisły i w tym celu będzie budowany tymczasowy rurociąg. Szef resortu środowiska dodał, że już teraz w Wiśle pływają śnięte ryby, co oznacza, że stężenia ścieków są bardzo poważne. Wyniki badań wody wykonanych przez inspekcję środowiska są 30-krotnie gorsze, niż przed wystąpieniem awarii. - Jeśli ten czas będzie trwał bardzo długo, to grozi nam całkowite zatrucie Wisły aż do Gdańska - przestrzegł Kowalczyk.

Do awarii jednego z kolektorów, przesyłającego ścieki z części lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni Czajka, doszło we wtorek rano. W środę rano rozszczelnił się drugi. Od tamtej pory nieczystości są zrzucane do rzeki. Trafia do niej około trzech tysięcy litrów nieczystości na sekundę. Czajka jest jedną z największych oczyszczalni ścieków w Polsce. Awarii uległy kolektory przesyłające nieczystości z dzielnic na lewym brzegu Wisły.

Źródło:

IAR

Autor:

PG