- Przenosimy w sobie patogeny, ale trzeba pamiętać, że jest też możliwość przenoszenia wektorów, które te patogeny mają w sobie - mówiła w audycji "Z innej planety" dr n. biol. Agnieszka Pawełczyk, adiunkt w Zakładzie Immunopatologii Chorób Zakaźnych i Pasożytniczych i Wydziału Lekarskiego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Jak wyjaśniała w RDC, warunki klimatyczne często nie sprzyjają rozprzestrzenianiu się chorób rozwijających się przez wirusy. - Na przykład w Brazylii przykład mamy komary i wirus zika, w Polsce - kleszcze i boreliozę, pasożyty, odkleszczowe zapalenie mózgu - wyjaśniała dr Pawełczyk. Zwróciła uwagę, że kleszczy jest coraz więcej, poszerza się również ich zasięg.
Transport
- Przenosimy w sobie patogeny, ale trzeba pamiętać, że jest też możliwość przenoszenia wektorów, które te patogeny mają w sobie - tłumaczyła dr Pawełczyk. - Czyli z jednej strony człowiek może być bezpośrednim transporterem, ale z drugiej są te wektory, np. wśród bagaży - dodała.
Wirusy
- Wirus ma materiał genetyczny w postaci RNA lub DNA. Oprócz tego, każdy wirus ma białka, które pełnią różne funkcje - mówiła w RDC. Dr Pawełczyk wyjaśniała, że wirusy atakują inne komórki. - Wirus musi umieć rozpoznać komórę docelową, musi ominąć układ immunologiczny, wniknąć w komórkę. Samo wniknięcie nie musi być jednoznaczne z procesem replikacyjnym tego wirusa, nie musi się od razu namnażać - tłumaczyła.
Dr Pawełczyk wyjaśniała również w audycji, czym jest produktywne zakażenie. - Produktywne zakażenie polega na tym, że wirus wnika do komórki i ma wszystkie czynniki, które umożliwiają mu wytworzenie pełnej cząsteczki wirusa, która atakuje kolejne komórki - mówiła.