W kwietniu weszły w życie przepisy podnoszące kary za nieodpowiednie zabezpieczenie psa. Ukarany może zostać nie tylko prawny właściciel, ale też opiekun czy osoba prawująca bezpośrednio opiekę nad psem. Dotyczy to m.in. braku kagańca lub braku smyczy w określonych miejscach. Grzywna może wynieść teraz do 500 złotych. Pytanie - jak to wygląda w praktyce? Co to znaczy "nieodpowiednie zabezpieczenie" psa? Czy posypią się mandaty dla wielbicieli czworonogów, czy może to będzie martwy przepis? A może potrzebne jest bardziej restrykcyjne prawo w tym zakresie?
Gośćmi Elżbiety Uzdańskiej byli:
Mec. Katarzyna Topczewska - adwokat, Fundacja Viva
Dorota Szulc - Wojtasik - redaktor naczelna magazynu "Cztery Łapy"
Andżelika Gackowska - zastępca dyrektora Lasów Miejskich w Warszawie
Więcej na profilu audycji „Jest sprawa” na Facebooku.