Wychodzą z domu dziecka i nie mają gdzie mieszkać. Eksperci alarmują

  • 13.05.2021 17:47

  • Aktualizacja: 14:13 30.08.2022

Wychowankowie domów dziecka nie mają gdzie mieszkać po tym, jak opuszczają placówkę. Inny problemem jest nierzadko bardzo zły stan mieszkań, które otrzymują, gdy już dostaną przydział. Eksperci alarmują, że tak wygląda codzienności młodych dorosłych z domów dziecka spoza Warszawy.
Jak zauważyła Lucyna Grzeszczak, prezes Fundacji ERBUD Wspólne Wyzwania, problem dotyczy m.in. Otwocka: – W mniejszych miejscowościach mieszkań brakuje. Pod Warszawą nasze dzieci czekały kilka lat, nawet małoletnie matki z dwójką dzieci musiały mieszkać u rodziców koleżanek, bo nie miały gdzie się podziać, a mieszkania chronionego nie było.

Zdarza się też, że przydzielone lokale pozostawiają wiele do życzenia.

– Dostałyśmy mieszkanie na ostatnim piętrze w starej kamienicy, które było ruiną. To są realia, z którymi my się zetknęliśmy - mówiła Grzeszczak w audycji „Jest sprawa”.

Z kolei zastępca dyrektora Warszawskiego Centrum Pomocy Rodzinie Agnieszka Oracz-Zawistowska powiedziała, że są wolne miejsca w mieszkaniach dla wychowanków, ale w stolicy. Pomoc dla osób z innych rejonów Mazowsza jednak nie jest taka łatwa.

– W pierwszej kolejności jesteśmy zobowiązani do tego, żeby zapewnić pomoc i wsparcie naszym wychowankom z Warszawy. Niemniej, jeśli rzeczywiście byłby jakiś kłopot, to poprosimy o kontakt i wówczas będziemy indywidualnie przyglądać się danej sytuacji i rozpatrywać, czy byłaby możliwość pomocy, czy nie – zapewniła Oracz-Zawistowska.

Według Głównego Urzędu Statystycznego w Polsce ponad 55 tysięcy dzieci przebywa w pieczy rodzinnej, a blisko 17 tysięcy w pieczy instytucjonalnej.

Źródło:

RDC

Autor:

Jerzy Chodorek/PA