Radom: kładka nad ulicą Szarych Szeregów ciągle zamknięta

  • 09.11.2016 17:20

  • Aktualizacja: 14:02 15.08.2022

Problemy z kładką nad ulicą Szarych Szeregów w Radomiu. Dalej nie ma na niej podjazdów dla wózków, a na dodatek ciągle nie można po niej chodzić, choć termin oddania jej do użytku minął pod koniec października.
Sebastian Pawłowski z Bractwa Rowerowego, które starało się o budowę przejścia, jest zaniepokojony całą sytuacją.

Jak wyjaśnia Konrad Frysztak, wiceprezydent Radomia, opóźnienia są związane z poprawkami projektu i kontrolą nadzoru budowlanego.

Z ust wiceprezydenta Frysztaka padła również deklaracja o dobudowie podjazdów dla wózków. Okazuje się, że o ich braku w projekcie miasto wiedziało już od dawna. Wówczas zadecydowano, że zostaną one dobudowane po oddaniu kładki do użytku. W związku z tym, że pojawiły się inne problemy, inwestycja zostanie przesunięta. Na czas tych dodatkowych prac radomianie będą mogli korzystać z przejścia dla pieszych nieopodal kładki.

Kiedy będzie można przejść przez kładkę – tego na razie nie wiadomo. Wszystko zależy od tego, kiedy będzie gotowy raport nadzoru budowlanego.

Kładka powstała z inicjatywy mieszkańców Oboziska i Bractwa Rowerowego. Miała zwiększyć bezpieczeństwo na ul. Szarych Szeregów. Punktem zapalnym do jej powstania był tragiczny wypadek w kwietniu 2014 roku, kiedy na przejściu dla pieszych na ul. Szarych Szeregów samochód potrącił dwie nastolatki. Jedna z nich zginęła na miejscu.

Źródło:

RDC

Autor:

Karolina Sierka