Z innej planety

Z innej planety: zagadka lateralna

  • Łukasz Badowski

  • 14.07.2020
  • 52 min 20 s

Krótki opis odcinka

Podkomisarz Henryk Grundig rozsiadł się wygodnie w fotelu przy swoim biurku w ciasnym pokoiku Wydziału Kryminalnego. Za ścianą było przestronniej i nawet czasem działała klimatyzacja, ale tutaj mógł być sam. Akurat teraz potrzebował chwili skupienia - rozwiązywał bowiem szczególnie trudną sprawę... Krzyżówka mu nie szła. Tymczasem wpadli do niego we dwóch z narkotykowego młody Burk, co to jego ojciec (Andrzej mu chyba było) robił w dochodzeniówce jeszcze grubo przed Grundigiem - i jego przełożony, Feliks Klipsz (z którym Grundig kiedyś chodził do szkoły). “Słuchaj jest sprawa!”... “Hipotetycznie jakby gość oślepł na jedno oko, no... góra dwa?”... paplali jeden przez drugiego… “Nikt z naszych nawet go nie dotknął”... “Zrobił się nagle wesoły i trzy godziny później go już nie było...” “A wyszedł od okulisty, czy miał towar z domu?” zapytał bezwiednie Grundig, nawet nie komentując pretensjonalnego miejskiego slangu funkcjonariuszy… w końcu najbardziej płaski krawężnik też chce poszpanować, a podkomisarz nie chciał przedłużać rozmowy bo mu jolka stygła na stole. Obaj panowie narkotykowi się zasępili. “Żaden diler nie doda nic do towaru… to jakby zatruć hostię w kościele, albo nawet i gorzej!“ wyszeptał nabożnie Burk, a Klipsz przytaknął. Pewne rzeczy nie uchodziły nawet w grach komputerowych, a co dopiero na tak konkurencyjnym rynku. Grundig popatrzył w okno wychodzące na parking i jakieś krzaczory. Na parapecie widniał pusty i zdezelowany karmnik dla ptaków, który dostali z prewencji w darze od dzieciaków z jakiejś szkoły podstawowej na Targówku… Szybko podjął decyzję. “Ja bym sprawdził na razie ptactwo domowe… i ewentualne jakieś na mieście… wiadomo, nie da się ciągnąć dwóch srok za ogon”. Klipsz i Burk podziękowali grzecznie i pojechali przesłuchiwać sikorki. A Grundig wrócił do krzyżówki.

Opis odcinka

Podkomisarz Henryk Grundig rozsiadł się wygodnie w fotelu przy swoim biurku w ciasnym pokoiku Wydziału Kryminalnego. Za ścianą było przestronniej i nawet czasem działała klimatyzacja, ale tutaj mógł być sam. Akurat teraz potrzebował chwili skupienia - rozwiązywał bowiem szczególnie trudną sprawę... Krzyżówka mu nie szła. Tymczasem wpadli do niego we dwóch z narkotykowego młody Burk, co to jego ojciec (Andrzej mu chyba było) robił w dochodzeniówce jeszcze grubo przed Grundigiem - i jego przełożony, Feliks Klipsz (z którym Grundig kiedyś chodził do szkoły). “Słuchaj jest sprawa!”... “Hipotetycznie jakby gość oślepł na jedno oko, no... góra dwa?”... paplali jeden przez drugiego… “Nikt z naszych nawet go nie dotknął”... “Zrobił się nagle wesoły i trzy godziny później go już nie było...” “A wyszedł od okulisty, czy miał towar z domu?” zapytał bezwiednie Grundig, nawet nie komentując pretensjonalnego miejskiego slangu funkcjonariuszy… w końcu najbardziej płaski krawężnik też chce poszpanować, a podkomisarz nie chciał przedłużać rozmowy bo mu jolka stygła na stole. Obaj panowie narkotykowi się zasępili. “Żaden diler nie doda nic do towaru… to jakby zatruć hostię w kościele, albo nawet i gorzej!“ wyszeptał nabożnie Burk, a Klipsz przytaknął. Pewne rzeczy nie uchodziły nawet w grach komputerowych, a co dopiero na tak konkurencyjnym rynku. Grundig popatrzył w okno wychodzące na parking i jakieś krzaczory. Na parapecie widniał pusty i zdezelowany karmnik dla ptaków, który dostali z prewencji w darze od dzieciaków z jakiejś szkoły podstawowej na Targówku… Szybko podjął decyzję. “Ja bym sprawdził na razie ptactwo domowe… i ewentualne jakieś na mieście… wiadomo, nie da się ciągnąć dwóch srok za ogon”. Klipsz i Burk podziękowali grzecznie i pojechali przesłuchiwać sikorki. A Grundig wrócił do krzyżówki.

Kategorie:

OGÓLNY OPIS PODCASTU

Z innej planety

Jest to cykl audycji popularyzujący naukę na antenie RDC. Trzygodzinna opowieść „z innej planety”. Nasze studio odwiedzają goście – najczęściej naukowcy. Prowadzimy też Radiowy Instytut Badań Akustycznych, w którym rozkładamy dźwięk na czynniki pierwsze. Natomiast w ostatniej godzinie rozwiązujemy kryminalną zagadkę lateralną. Zaprasza Łukasz Badowski.

Odcinki podcastu (1329)

  • Zagadka lateralna:  O! Tu mi kaktus wyrośnie!

    • 23.04.2024

    • 46 min 26 s

  • Nowa technologia diagnozowania chorób Parkinsona i Alzheimera we wczesnych stadiach

    • 23.04.2024

    • 44 min 53 s

  • Kalendarium naukowe

    • 23.04.2024

    • 50 min 22 s

  • Zagadka lateralna: Egzamin dojrzałości

    • 16.04.2024

    • 48 min 22 s

  • Francuz Michel Talagrand z nagrodą Abela 2024

    • 16.04.2024

    • 49 min 54 s

  • Kalendarium naukowe

    • 16.04.2024

    • 49 min 24 s

  • Zagadka lateralna: Kość Słoniowa

    • 09.04.2024

    • 53 min 12 s

  • Technologia i ekologia radiacyjna

    • 09.04.2024

    • 52 min 40 s

  • Kalendarium naukowe

    • 09.04.2024

    • 50 min 16 s

  • Zagadka lateralna: Hrabina Monte Christo

    • 02.04.2024

    • 48 min 44 s

1
2
3
...
131
132
133