Ostatnich gryzą psy!
Podobno kapitalizm nie działa… Ja bym się dwa razy zastanowił, bo jak ostatnio wyglądałem przez okno, to działał aż miło!
Na przykład pomysł by w pewnym mieście powiatowym na Mazowszu zamiast soli posypywać ulice miast fusami od kawy wywołał od razu reperkusje na rynku… odpadów. Okazało się bowiem, że do fusów jest kolejka. Dlatego ceny na rynku obsługi kawiarnianych śmietników poszybowały w górę. A niektórzy sięgnęli po środki wręcz nielegalne!
Na żądanie Samorządowców do akcji włączyła się Policja, która skutecznie wytropiła sprawców zamieszania, zresztą dzięki współpracy – nieco leniwej, ale zawsze – psów tropiących. Na swoja zgubę zresztą, bo okazało się natychmiast, że miejskich włodarzy prawo też obowiązuje! Teraz wszyscy marzą o wiośnie, ślizgając się przed Ratuszem.
Ale najgorsza będzie zemsta kawowego podziemia! I to ją Policjanci odczują na własnej skórze…