Wiadomości
Posłuchaj z regionu
Opis odcinka
Kategorie:
OGÓLNY OPIS PODCASTU
Sekrety Mazowsza
Historia, tradycje, wydarzenia kulturalne, rozmowy o sztuce, o ludziach - różnorodna panorama regionu mazowieckiego.
Odcinki podcastu (794)
-
Dziecięce rysunki dzieci z 1946 r. – przejmujące świadectwo wojenne
Rysunki polskich dzieci, przedstawiające okrucieństwa II wojny św., będące przejmującym świadectwem okupacji niemieckiej i wojennych zbrodni, zostały wpisane na Międzynarodową Listę Programu UNESCO Pamięć Świata. Kolekcja, powstałą w wyniku konkursu dla szkół, organizowanego przez tygodnik „Przekrój” w 1946 roku, licząca ponad 7 tys. luźnych prac oraz zawartych w zeszytach, jest przechowywana w Archiwum Akt Nowych w Warszawie. Wpis tych prac na ww. Listę wpisuje pamięć wojenną w przekazie dziecięcym do zasobów międzynarodowego dziedzictwa, obejmującego najcenniejsze archiwalia świata z kilkuset krajów. To już 19. wpis z Polski i 9. pochodzący z zasobu Archiwów Państwowych, o czym w programie mówił dr Paweł Pietrzyk, dyrektor naczelny Archiwów Państwowych.
-
07.05.2025
-
26 min 11 s
-
-
Nihil Novi – historia i tradycja
Z okazji 520-lecia uchwalenia Konstytucji Nihil Novi na Sejmie Rzeczypospolitej w Radomiu w 1505 roku, Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu przygotowało wystawę planszową, która została odsłonięta 7 maja w budynku Parlamentu przy ul. Wiejskiej w Warszawie, a następnie będzie eksponowana w Radomiu i innych częściach Polski. O znaczeniu tego dokumentu dla polskiego konstytucjonizmu, demokracji szlacheckiej, jak też o tradycji Nihil Novi w dziejach Radomia, w programie mówili: Leszek Ruszczyk, dyrektor Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu oraz Paweł Korba, historyk z Działu Historii Muzeum, kurator wystawy.
-
06.05.2025
-
22 min 52 s
-
-
Portrety Anny Jagiellonki w polskich zbiorach
Jak widać w dokumentach Stanisława Kostki Potockiego (1755-1821) z Wilanowa, był on kolekcjonerem w pełni świadomym i zbiory swoje tworzył z planem, robiąc nawet coś w rodzaju rankingu z punktacją, który pomagał mu w decyzjach o zakupach konkretnych dzieł i w wyborze ich autorów. Na rynku dzieł sztuki wówczas (XVIII/XIX w.), jak i teraz można nabyć oryginalne prace wybitnych twórców, ale też ich repliki i kopie. Poza walorami artystycznymi, estetycznymi i wartością historyczną, czynnikiem współdecydującym o zakupie jest oczywiście cena.
Po upływie wielu lat, poprzez zmiany własności dzieł oraz ich niekiedy wielokrotną konserwację, współcześni badacze zadają sobie wiele pytań, chcąc poznać dzieje dzieła sztuki. Chodzi m.in. o potwierdzenie autorstwa (może być to artysta lub ktoś z jego kręgu czy szkoły), datowanie (temu m.in. służą badania poszczególnych nawarstwień malarskich) i inne.
Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie w ostatnich latach prowadziło badania, mające na celu m.in. wyjaśnianie powyższych zagadnień. Dokładności procesu naukowo-badawczego sprzyjają współczesne techniki, ale jak mówi dr Anna Guzowska, nie na wszystkie pytania udaje się znaleźć odpowiedzi, wobec powyższego niektóre z nich zostają dla kolejnych pokoleń badaczy.
Projekt ostatni, rozpoczęty w Wilanowie z końcem 2022 roku nosi tytuł „Rubensiana. Fascynacje kolekcjonerskie w Polsce XVII-XXI w. oraz Portrety Anny Jagiellonki w stroju wdowim w zbiorach polskich”.
W przypadku Anny Jagiellonki analizie poddano istniejące w polskich muzeach jej portrety (m.in. w zbiorach wilanowskich) autorstwa (lub z jego kręgu) Marcina Kobera (ok. 1550-1598)
Jednym z efektów, podsumowującym badania była wystawa poświęcona portretom Anny Jagiellonki, pochodzących ze zbiorów polskich.
O konterfektach królowej Anny Jagiellonki autorzy projektu piszą: Należą one do najznamienitszych portretów polskich XVI stulecia, o ogromnej sile oddziaływania. W polskich zbiorach zachowały się cztery wysokiej klasy obrazy o podobnej kompozycji, wszystkie przypisywane znakomitemu artyście, Marcinowi Koberowi. Najlepiej zachowany, stanowiący być może pierwowzór do replik autorskich bądź warsztatowych, znajduje się w zbiorach Zamku Królewskiego na Wawelu. Trzy kolejne pozostają pod opieką muzeów warszawskich: Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie, Muzeum Narodowego w Warszawie oraz Zamku Królewskiego w Warszawie. Wszystkie te muzea, będące narodowymi instytucjami kultury, wyraziły wolę współpracy w zakresie jak najlepszego rozpoznania historii, techniki i technologii. Badania wizerunku królowej w stroju wdowim i jego „długiego trwania” w sztukach plastycznych stanowi także punkt wyjścia do prezentacji i kompleksowych badań historycznych oraz konserwatorskich innych dzieł Marcina Kobera i jego warsztatu m.in. portretów Stefana Batorego i Zygmunta III Wazy.
O tej drugiej części projektu, czyli o portretach Anny Jagiellonki, w programie mówiła dr Anna Guzowska, kuratorka ekspozycji (wspólnie z Dominiką Walwander-Musz) z Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie.
-
29.04.2025
-
27 min 59 s
-
-
Ormianie - rocznica ludobójstwa
Ludobójstwo Ormian, nazywane też rzezią Ormian to jedno z najtragiczniejszych wydarzeń w dziejach tego narodu. Ludobójstwo zostało popełnione na ludności ormiańskiej w Imperium Osmańskim w czasie I wojny światowej, w latach 1915–1917. Według współczesnych obliczeń tureckich, w latach 1915–1917 zginęło 972 tysiące osób. Wcześniej Turcy przyjmowali, że zginęło 300 tysięcy osób, Ormianie natomiast liczbę ofiar szacują na 1,5 miliona osób. Ludobójstwo Ormian jest drugim po Holokauście najlepiej udokumentowanym i opisanym ludobójstwem dokonanym przez władze państwowe na grupie etnicznej w czasach nowożytnych. Jednym ze skutków tego ludobójstwa było powstanie światowej diaspory ormiańskiej.
24 kwietnia każdego roku społeczność ormiańska obchodzi rocznicę eksterminacji swego narodu. Uroczystości, przypominające tę tragiczną historię, odbywają się również w Polsce, o czym w programie mówiła (w przeddzień uroczystości) Maria Ohanowicz-Tarasiuk, prezes Fundacji Kultury i Dziedzictwa Ormian.
-
24.04.2025
-
28 min 28 s
-
-
Sasje Wizje na Zamku Królewskim w Warszawie
W czwartek 24 kwietnia na Zamku Królewskim w Warszawie odbył się wernisaż najnowszej wystawy, pt.: „Saskie Wizje. Architektura władzy”. Dzięki archiwalnym szkicom projektowym, obrazom, makietom i dioramom, ekspozycja opowiada o zrealizowanych i nigdy nie wykonanych projektach rozbudowy królewskiej siedziby w stolicy I Rzeczypospolitej. Dwaj królowie z dynastii Wettynów, tj. August II Mocny oraz August III Sas planując przebudowę Zamku chcieli podkreślić znaczenie władzy, nie tylko w wymiarze własnym (byli dumni z faktu objęcia rządów w Polsce), ale też z punktu widzenia pozycji międzynarodowej Polski. To budowanie wizerunku swego, jak i Rzeczypospolitej udało się, głównie poprzez budowę skrzydła wschodniego Zamku. Okna z tego budynku wychodzą na Wisłę, która w tamtej epoce była arterią komunikacyjną, głównie handlową i widok Zamku z perspektywy rzeki miał zadziwiać podróżujących.
Było wiele planów rozbudowy oraz zmian wewnątrz siedziby królewskiej, nie od razu jednak wystawienie monumentalnego skrzydła zamkowego było możliwe. Projekt według planów Johanna Friedricha Karchera (1650–1726), nb. projektanta królewskich założeń ogrodowych, nie został zrealizowany z powodów finansowych; a szkoda, bo był zrobiony z rozmachem: nie tylko budynek, ale też wspaniale rozrysowane tarasowe ogrody królewskie. August II zrealizował więc tylko lekkie zmiany wystroju, np. w Sali Senatorskiej, zaś nowy, skromniejszy projekt (czyli to, co widzimy dzisiaj) był już dziełem Augusta III. Monarcha wzniósł nowe skrzydło Zamku, nazwane później saskim, według projektu Carla Friedricha Pöppelmanna (1696–1750).
To ciekawa postać, ten architekt, bo do zawodu przygotowany świetnie, również przez swego znanego ojca, Matthäusa Daniela (1662 - 1737), który najpierw przyczynił się do rozwoju barokowego Drezna, a potem - będąc pracownikiem Saskiego Urzędu Budowlanego (tzw. Bauamtu) w Warszawie - został projektantem Osi Saskiej, Pałacu Saskiego. W tym czasie król dysponował całą ekipą architektów (współpracujących zresztą ściśle z rzeźbiarzami), bowiem "w połowie lat 20. XVIII wieku August II miał do dyspozycji trzech architektów: Jaucha, Deybla i Pöppelmanna (każdego o różnych możliwościach projektowych), a także innych pracowników etatowych Bauamtu, których w 1733 roku było dwudziestu" [P. Ługowski, "Architekci sascy w Rzeczypospolitej XVIII wieku. Projekty i realizacje."].
Carl Friedrich Pöppelmann miał być natomiast, poza tym wschodnim skrzydłem Zamku, projektantem Pałacu Błękitnego (P. Ługowski podaje, że chodziło już o jego przebudowę na zlecenie Józefa Sułkowskiego), Pałacu Kazimierzowskiego, zamku królewskiego w Grodnie, przebudowy Zamku Ujazdowskiego. Internety ciągiem wymieniają te realizacje, ale jak zauważa dr Jakub Bendkowski, na te atrybucje trzeba patrzeć z dystansem, bowiem ich historia nie jest taka jednoznaczna.
Dość powiedzieć, że dzięki zbiorom archiwum drezdeńskiego i Muzeum Narodowego w Warszawie mamy na Zamku Królewskim w Warszawie wspaniałą wystawę nie tylko projektów architektonicznych, ale i makiet niektórych projektów oraz dioramy. Autor, jak też kierownictwo Zamku, prof. Małgorzata Omilanowska czy dr Jarosław Trybuś podkreślają, że ekspozycja przyczyni się do nabierania lub pogłębienia umiejętności czytania historii z architektury.
Jeszcze przed otwarciem wystawy, w programie mówił jej autor (wraz Zespołem), dr Jakub Bendkowski, kustosz z Ośrodka Sztuki Zamku Królewskiego w Warszawie.
-
23.04.2025
-
21 min
-
-
Stanin - Dziedzictwo i Nowoczesność
Jednym z wyzwań dla społeczności lokalnej w Staninie (pow. łukowski) jest renowacja zniszczonego zrębem czasu, nagrobka Józefy z Załuskich 1° Franciszkowej Domaszewskiej 2° Karolowej Osieckiej i jej syna Gustawa Osieckiego.
Wśród innych działań Fundacji Dziedzictwo i Nowoczesność było odsłonięcie w 2024 roku odrestaurowanego pomnika w Kosutach, na którym widnieje inskrypcja Pamięci mieszkańców Kosut poległych i zamordowanych w latach 1939-1945. Aby ratować miejsce i zwrócić na nie uwagę, wolontariusze Fundacji postawili wokół grobu drewniany płotek. Dziad Józefy Osieckiej był fundatorem kościoła w Staninie.
Inną historią, przywracaną pamięci mieszkańców Stanina są dzieje rodziny Młockich, spokrewnionych zresztą z Załuskimi, a szczególnie o właścicielu dóbr ziemskich Kosuty i Kujawy, Włodzimierzu Młockim, fundatorze szkoły w Kujawach i stypendiów dla młodzieży studiującej w Szkole Głównej Warszawskiej.
Inspiracją do aktywności lokalnej w dziedzinie historii i pamięci historycznej, może być osoba Jana Stanisława Majewskiego i jego rodziny; Majewski był łukowskim dziejopisarzem – regionalistą. Jan Stanisław zginął w obozie Flossenburg, natomiast grób jego rodziców: Władysława i Jadwigi Majewskich udało się wpisać do „Ewidencji grobów weteranów walk o Wolność i Niepodległość Polski”, tworzonej przez Instytut Pamięci Narodowej (IPN).
I wreszcie rodzina Dmochowskich, związana z Sienkiewiczami i Babskimi, znana jako właściciele Jeleńca. Ostatnim świadkiem historii, dobrze pamiętającym dwór i majątek w Jeleńcu był Jerzy Dmochowski, zmarły w 2024 roku.
Przykładów działalności Fundacji Dziedzictwo i Nowoczesność można podać więcej. O powyższych oraz innych w rozmowie (cz. 2) mówiła jej założycielka, Anna Frelek-Chmiel, prawniczka, miłośniczka i badaczka lokalnej przeszłości rodzinnego Stanina i okolic.
-
17.04.2025
-
26 min 18 s
-
-
Stanin - pamięć historyczna na ziemi łukowskiej
Jednym z wyzwań dla społeczności lokalnej w Staninie (pow. łukowski) jest renowacja zniszczonego zrębem czasu, nagrobka Józefy z Załuskich 1° Franciszkowej Domaszewskiej 2° Karolowej Osieckiej i jej syna Gustawa Osieckiego.
Wśród innych działań Fundacji Dziedzictwo i Nowoczesność było odsłonięcie w 2024 roku odrestaurowanego pomnika w Kosutach, na którym widnieje inskrypcja Pamięci mieszkańców Kosut poległych i zamordowanych w latach 1939-1945. Aby ratować miejsce i zwrócić na nie uwagę, wolontariusze Fundacji postawili wokół grobu drewniany płotek. Dziad Józefy Osieckiej był fundatorem kościoła w Staninie.
Inną historią, przywracaną pamięci mieszkańców Stanina są dzieje rodziny Młockich, spokrewnionych zresztą z Załuskimi, a szczególnie o właścicielu dóbr ziemskich Kosuty i Kujawy, Włodzimierzu Młockim, fundatorze szkoły w Kujawach i stypendiów dla młodzieży studiującej w Szkole Głównej Warszawskiej.
Inspiracją do aktywności lokalnej w dziedzinie historii i pamięci historycznej, może być osoba Jana Stanisława Majewskiego i jego rodziny; Majewski był łukowskim dziejopisarzem – regionalistą. Jan Stanisław zginął w obozie Flossenburg, natomiast grób jego rodziców: Władysława i Jadwigi Majewskich udało się wpisać do „Ewidencji grobów weteranów walk o Wolność i Niepodległość Polski”, tworzonej przez Instytut Pamięci Narodowej (IPN).
I wreszcie rodzina Dmochowskich, związana z Sienkiewiczami i Babskimi, znana jako właściciele Jeleńca. Ostatnim świadkiem historii, dobrze pamiętającym dwór i majątek w Jeleńcu był Jerzy Dmochowski, zmarły w 2024 roku.
Przykładów działalności Fundacji Dziedzictwo i Nowoczesność można podać więcej. O powyższych oraz innych w rozmowie (cz. 1) mówiła jej założycielka, Anna Frelek-Chmiel, prawniczka, miłośniczka i badaczka lokalnej przeszłości rodzinnego Stanina i okolic.
-
16.04.2025
-
23 min 55 s
-
-
Wielkanoc w Fundacji AVE i w rodzinie Włodkowskich
O świętach wielkanocnych, zapamiętanych z domu rodzinnego, jak i dzięki opowiadaniom dziadków, o własnej drodze do działalności społecznej poprzez wiarę i obecność w Kościele, w programie opowiadał Bartłomiej Włodkowski, założyciel, lider i prezes Fundacji AVE.
-
15.04.2025
-
26 min 24 s
-
-
Niedziela Palmowa na Mazowszu
O tradycji palm wielkanocnych z perspektywy obyczajów mazowieckich i nie tylko, w programie mówili: Małgorzata Jaszczołt z Narodowego Instytutu Kultury i Dziedzictwa Wsi, Czesława Kaczyńska, twórczyni ludowa oraz dr Robert Piotrowski z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.
-
11.04.2025
-
19 min 10 s
-
-
Seniorzy - wolontariusze z USA uczą j. angielskiego w Siennicy
W Siennicy (pow. miński) w dniach 31.03 - 11.04. br. w Publicznej Szkole Podstawowej im. H. Sienkiewicza odbył się charytatywny kurs języka angielskiego dla około 130 uczniów. Inicjatywa nawiązała do podobnej akcji sprzed lat – letnich obozów językowych, gdy do siennickiej szkoły średniej przyjechali wolontariusze, zaproszeni przez nieżyjącego już dyr. Stanisława Czajkę.
W tegorocznej edycji (której ambasadorem jest Lokalna Organizacja Turystyczna „LOT” Ziemi Mińskiej), zainicjowanej przez burmistrza miasta oraz radną Annę Zgódkę, zajęcia prowadziło pięciu native speakerów z Bostonu. Przylecieli oni do Polski na własny koszt, ugoszczeni przez mieszkańców Siennicy w prywatnych domach, nauczali w zupełności społecznie.
O wiosennym kursie języka angielskiego w Siennicy, w programie mówili: Małgorzata Szlempo, polska emigrantka z USA, nauczycielka, wolontariuszka, Stanisław Duszczyk, burmistrz miasta i gminy Siennica oraz Mariola Kowalska, prezes Lokalnej Organizacji Turystycznej (LOT) Ziemi Mińskiej.
-
09.04.2025
-
26 min 38 s
-
PODCASTY
Inne z tej kategorii
-
1 odcinek
-
Polak potrafi
1584 odcinkiCezary Polak zaprasza do audycji ludzi, którzy mieli odwagę działać inaczej
-
Na psa urok
33 odcinki„Na psa urok” to audycja, w której Karol Kosiorowski edukuje, bawi i tłumaczy, jak komunikować się z psami, budować z nimi dobrą relację
-
W cyfrowym świecie
11 odcinkówProjekt jest realizowany przy współpracy z Ministerstwem Cyfryzacji, w ramach kampanii społecznej promującej rozwój kompetencji cyfrowych oraz korzyści z cyfryzacji. Audycje prowadzone przez Piotra Pilewskiego emitowane są w Popołudniu Polskiego Radia RDC