- Fatimę poznałem, kiedy była bardzo młodym kurczakiem zamkniętym w ciemnym pudełku. Kiedy pudełko się otworzyło, zaczęła się nasza przyjaźń - opowiadał w audycji "Polak potrafi" Mateusz Rehmus.
Fatima została ocalona z wielkoprzemysłowej fermy. Z Mateuszem mieszka już blisko 10 miesięcy. - To była bardzo nieprzemyślana decyzja - przyznał gość RDC, ale dodał, że gdy pojawił się pomysł uratowania kury, od razu powiedział "tak". - Problem był w miejscu, ale mieszkam sam, to moje własnościowe mieszkanie i postanowiłem, że może u mnie na moment zamieszkać i tak to trwa - opowiadał.
Jak powiedział gość Cezarego Polaka, kura od początku wykazywała duże zainteresowanie jego osobą. - Na fermie doświadczyła wielu okropnych rzeczy. Musiałem jej pokazać, że jestem dobrą osoba i jest bezpieczna - zaznaczył.
Rehmus przygotował mieszkanie tak, żeby nowa lokatorka miała swój własny kąt. - Stworzyłem coś w rodzaju kurnika. Moja kura - tak jak wszystkie - powinna mieć grzędę, więc ją ma. Zapewniłem kąpielisko piaskowe i miejsce do składania jajek. Musiałem też zastąpić słonce czymś sztucznym - więc jest specjalna lampa - opowiadał.
[gallery ids="121559,121560,121561,121562,121563"]