Do 26. roku życia nie interesował się podróżami, ale gdy już połknął bakcyla, to ruszył w daleki świat. Michał Kiełbasa, który dziś był gościem „Niezwykłych Podróży”, w niecałe 3 lata odwiedził 55 krajów. Podróżnik opowiedział o swoich największych przygodach, wizycie u plemienia Chagga w Tanzanii, zdobyciu Kilimandżaro i skorzystaniu z usług szamana w Meksyku. Zdradził czym zachwyciła go pustynia Wadi Rum w Jordanii, jakie wrażenie zrobiła turecka Kapadocja i czy warto latać paralotnią w Macedonii Północnej. Wyjaśnił także, że nie trzeba zarabiać dużo, aby móc odkrywać świat.