Tak dla obwodnicy, ale nie bez filtrów powietrza. Południowa Obwodnica Warszawy jest już w budowie, ale bez zabezpieczeń przed hałasem i filtrów powietrza w tunelu przebiegającym przez Ursynów. Nie zgadzają się na to władze dzielnicy i miasta. W piątek przed Ministerstwem Infrastruktury i Budownictwa odbyło się spotkanie przedstawicieli miasta i dzielnicy, którzy chcą, aby w pozwoleniu na budowę obwodnicy znalazł się obowiązek montażu filtrów już teraz. - Na razie jest tam zapis, że wykonawca ma pozostawić miejsce na ewentualny montaż po zakończeniu budowy - mówi Robert Kępa, burmistrz Ursynowa.

- Nie otrzymaliśmy żadnych informacji, dlaczego inwestora nie zobowiązano do montażu urządzeń - dodaje wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski.

Jak przekonują władze miasta, montaż filtrów nie wpłynąłby na termin zakończenia prac. Obwodnica ma zostać oddana do użytku w sierpniu 2020 roku.



Odpowiedź Ministerstwa

- Tunel na Ursynowie jest pierwszym tunelem w Polsce, w którego projekcie budowlanym zostały ujęte miejsca, w których mogą zostać umieszczone filtry powietrza. Filtry, które mogą zostać zainstalowane, zgodnie z obowiązującym prawem, po dokonaniu analizy porealizacyjnej. (...) Standardowo analiza porealizacyjna rozpoczyna się w rok po udostępnieniu drogi kierowcom. W przypadku tunelu w ramach POW, rozpocznie się ona od razu w dniu jego otwarcia - powiedział w piątek Szymon Huptyś, rzecznik resortu infrastruktury.
Dodał, że Ministerstwo uważa za zamkniętą sprawę decyzji środowiskowej dotyczącej Południowej Obwodnicy Warszawy. Zaapelował też do władz Warszawy, by te "podjęły wreszcie działania umożliwiające rozpoczęcie prac budowlanych".