Tłumaczył, że narkotyki są jego lekarstwem. Kokainę trzymał na zapleczu sklepu

  • 23.04.2024 20:08

  • Aktualizacja: 07:09 24.04.2024

Policjanci z warszawskiego Śródmieścia zatrzymali 42-latka, który na zapleczu sklepu ukrywał znaczną ilość zabronionych substancji. Funkcjonariusze zabezpieczyli ponad kilogram narkotyków, w tym kokainy. Mężczyzna tłumaczył, że wszystkie narkotyki są jego lekarstwem. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Może mu grozić do 10 lat pozbawienia wolności.

Ponad kilogram narkotyków przejęli funkcjonariusze z Wydziału Operacyjno-Rozpoznawczego śródmiejskiej komendy. Sprzedawał je w swoim sklepie 42-letni mężczyzna. 

Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej komendy przekazuje, że mężczyzna trafił do aresztu na trzy miesiące. Jak zaznacza, wszystko miał bardzo profesjonalnie zorganizowane. 

Policjanci kilka dni temu złożyli wizytę w sklepie podejrzanego. Na zapleczu sklepu znaleźli przygotowane już paczki oraz pudełka z narkotykami. Łącznie zabezpieczono ponad kilogram narkotyków. Następnie mężczyzna został zatrzymany przy ulicy Szeligowskiej. Doprowadzono go do śródmiejskiej komendy — relacjonuje Pacyniak.

Mężczyzna tłumaczył, że wszystkie narkotyki są jego lekarstwem. Po nocy spędzonej w policyjnej celi usłyszał zarzuty związane z posiadaniem znacznej ilości narkotyków. Może mu grozić do 10 lat pozbawienia wolności.

Sąd przychylił się do wniosku Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście, stosując wobec 42-latka tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy.

Czytaj też: Rzucał kawałkiem drewna w przypadkowe auto. Tłumaczył się „głupotą ze złości”

Źródło:

RDC

Autor:

Cyryl Skiba/DJ