Natalia Kaczmarek przed IO: nie lubię o sobie myśleć, jako o nadziei olimpijskiej

  • 16.04.2024 21:28

  • Aktualizacja: 20:53 16.04.2024

Nie lubię o sobie myśleć, jako o nadziei olimpijskiej i nakładać na siebie presję. Chcę po prostu wystartować jak najlepiej — mówiła w audycji „Czas na Igrzyska” lekkoatletka Natalia Kaczmarek. Złota i srebrna medalistka Igrzysk Olimpijskich w Tokio, mistrzyni Europy i wicemistrzyni świata opowiadała na antenie RDC o swoim podejściu do zbliżających się igrzysk.

Chce wystartować jak najlepiej, ale nie lubi myśleć o sobie, jako o nadziei olimpijskiej. Lekkoatletka Natalia Kaczmarek opowiedziała w rozmowie z Agnieszką Kobus-Zawojską o swoim podejściu do zbliżających się igrzysk.

Posłuchaj podcastu | Czas na igrzyska | Natalia Kaczmarek

Ja się staram traktować takie starty jak mistrzostwa świata czy Igrzyska, jak każdy inny start. Ja po prostu tam jadę i chce zrobić swoją robotę, chcę wystartować jak najlepiej, tak jak się wytrenowałam i tak, jak sobie zaplanuję. Nie chcę myśleć o tym, jaka to jest waga. Oczywiście wiem, jaka to jest waga i że to jest bardzo ważny start, ale staram się podchodzić do tego tak, że muszę wystartować tak jak zawsze, czyli dobrze i dać z siebie wszystko — powiedziała Kaczmarek.

Jak podkreśliła w audycji „Czas na Igrzyska” Kaczmarek, przed startem chce odciąć się od mediów społecznościowych. 

Wiem, że ludzie piszą różne rzeczy. Niektórzy oczywiście piszą, że zdobędę ten medal, niektórzy, że nie. Ja nie chcę się nad tym zastanawiać, nakręcać się niepotrzebnie i myśleć o tym, tylko zająć się tym, co mam zrobić. Chodziłam sobie na spacery, na kawkę, czytałam książkę, oglądałam filmy. To wszystko, żeby zająć czymś głowę, ale na pewno nie myśleć o tym, że będę startować  — przyznała Kaczmarek. 

Igrzyska Olimpijskie w Paryżu rozpoczną się 26 lipca.

 

Czytaj też: To nie koniec rewolucji w Legii! „Pięciu, a nawet sześciu nowych zawodników”

Źródło:

RDC

Autor:

Adam Abramiuk/DJ

Kategorie: