Nowa fala rosyjskich ataków. Intensywne walki w obwodzie charkowskim

  • 10.05.2024 22:41

  • Aktualizacja: 22:40 10.05.2024

Piątek 10 maja to 805. dzień wojny w Ukrainie. Rosjanie rozpoczęli nową falę ataków na pozycje ukraińskie w miejscowościach przygranicznych w obwodzie charkowskim; trwają tam intensywne walki, lecz sam Charków nie jest zagrożony – oświadczył w piątek szef ukraińskich obwodowych władz wojskowych Ołeh Syniehubow.

„Wróg rozpoczął nową falę ofensywy na północy obwodu charkowskiego. Są to miejscowości rejonu (powiatu) charkowskiego i czuhujewskiego. Nasze brygady bojowe powitały przeciwnika ogniem. Wszystkie ataki zostały odparte. W tej chwili nie ma żadnych strat terytorialnych” - powiedział w ukraińskiej telewizji szef obwodowych władz wojskowych Ołeh Syniehubow.

Wcześniej ministerstwo obrony Ukrainy poinformowało, że w piątek o godz. 5. (4. czasu polskiego) Rosjanie podjęli próbę przerwania pierwszej linii obrony w obwodzie charkowskim. Oświadczyło także, że ataki zostały odparte, a na miejsce skierowano oddziały rezerwowe wojska.

Syniehubow przekazał późnym popołudniem, że przeciwnik atakuje punkty znajdujące się w odległości 1-2 kilometrów od granicy z Rosją. „W związku z tym, że wróg uderza wyłącznie w infrastrukturę cywilną, apelujemy do ludzi o ewakuację” – ogłosił.

Urzędnik zaznaczył, że Charków nie jest w tej chwili zagrożony.

Dwie osoby zginęły, 5 rannych w rosyjskich atakach na obwód charkowski

Co najmniej dwie osoby poniosły śmierć, a pięć zostało rannych w intensywnych ostrzałach rosyjskich obwodu charkowskiego na północnym wschodzie Ukrainy – poinformował w piątek szef władz obwodowych Ołeh Syniehubow.

Jedna osoba zginęła i pięć odniosło obrażenia w mieście Wołczańsk, a kolejna osoba została zabita w pobliskiej wiosce.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapewnił, że wojska ukraińskie były przygotowane na nowy atak lądowy sił rosyjskich na granicy obwodu charkowskiego. „Ukraina przywitała ich (tj. żołnierzy rosyjskich) z wojskiem: brygadami i artylerią” – powiedział Zełenski na konferencji prasowej, cytowany przez agencję Reutera.

Według wysokiego rangą ukraińskiego źródła, na które powołuje się Reuters, siły rosyjskie przesunęły się koło Wołczańska o kilometr w głąb obwodu charkowskiego.

Źródło Reutera, które zastrzegło swą anonimowość, oznajmiło, że armia rosyjska chce wedrzeć się do obwodu na odległość 10 km, aby stworzyć strefę buforową.

Wcześniej ministerstwo obrony w Kijowie podało, że wojska rosyjskie podjęły w piątek próbę przerwania ukraińskiej linii obrony w obwodzie charkowskim, ale ich ataki zostały odbite, a na miejsce skierowano oddziały rezerwowe wojska.

W komunikacie wyjaśniono, że w ciągu ostatniej doby Rosjanie przeprowadzili naloty na rejon Wołczańska w obwodzie charkowskim, gdzie zrzucili kierowane bomby lotnicze. Przed porannym atakiem, jeszcze w czwartek wieczorem, zwiększyli nacisk ogniowy na pierwszą linię obrony przy wsparciu artylerii.

Władze ewakuowały 300 osób z linii frontu w obwodzie donieckim

Ze względu na intensywne ostrzały ze strony rosyjskich wojsk z linii frontu w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy ewakuowano 300 osób, w tym 33 dzieci – poinformował w piątek szef obwodowych władz wojskowych Wołodymyr Fiłaszkin.

„Rosjanie 15 razy ostrzelali w ciągu ostatniej doby miejscowości obwodu donieckiego. Z linii frontu ewakuowano 300 osób, w tym 33 dzieci” – napisał Fiłaszkin na Telegramie.

Według jego relacji rosyjska armia zaatakowała kilka wsi w rejonie Pokrowska. W Selidowem uszkodzonych zostało siedem budynków, a w Hostrem w rejonie Kurachowa ranna została jedna osoba. W rejonie Kramatorska zniszczone zostały cztery domy.

W rejonie Bachmutu w Czasiw Jarze uszkodzonych zostało 11 domów jednorodzinnych i dwa obiekty przemysłowe. W Torecku Rosjanie trafili w dwa bloki, zaś w Siwersku jeden dom prywatny – wyliczył urzędnik

Czytaj też: Rosyjski ostrzał Nikopola. Dwie osoby zabite i osiem rannych

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /DJ

Kategorie: