Z Warszawy wyruszył XVII Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński. Jak co roku odwiedzi miejsca zbrodni komunistycznych, niemieckich i UPA.
3
RDC
Sto piętnaście osób uczci pamięć zmarłych i zamordowanych polaków. Uczestnicy złożą wieńce i spotkają się z Polakami, którzy nadal mieszkają na Kresach. W trakcie trasy odwiedzą sierocińce i ważne miejsca historyczne.
W tym roku organizatorzy przewidzieli dwie trasy. Krótsza liczy 7 500 tysiąca kilometrów, natomiast dłuższa - trasa syberyjska będzie miała aż 10 500 kilometrów. W tym czasie motocykliści odwiedzą Litwę, Łotwę, Rosję i Ukrainę. Trasa jest długa i wymagająca ale uczestnicy nie tracą animuszu. - Przyświeca nam wyższy cel - mówi współorganizatorka rajdu, Katarzyna Wróblewska.
Inauguracja miała miejsce na Placu Piłsudskiego przy Grobie Nieznanego Żołnierza. Cały rajd zakończy się w pierwszej połowie września.