Strażnicy miejscy z warszawskiej Woli obezwładnili mężczyznę, który biegał wymachując nożem po ulicy Skierniewickiej. 56-latek miał w torbie dwa kolejne noże. Mężczyzna nie potrafił wytłumaczyć swojego zachowania. Po zabezpieczeniu niebezpiecznych przedmiotów został przekazany patrolowi policji.
Podczas wieczornego patrolu, około godziny 19:00 do strażników patrolujących ulicę Skierniewicką, podbiegła przestraszona kobieta. Poinformowała ich o mężczyźnie, który biega wymachując nożem przy przystanku autobusowym, na którym są ludzie. Strażnicy natychmiast pojechali we wskazane miejsce.
— Kiedy przyjechali w okolice przystanku, zauważyli nerwowo zachowującego się mężczyznę, trzymającego w dłoni nóż kuchenny. Na widok funkcjonariuszy 56-latek próbował schować broń w rękawie, a następnie wrzucił go do jednej z toreb — przekazali strażnicy.
Funkcjonariusze uspokoili agresora, a następnie przeszukali. W torbach, które miał przy sobie znaleźli dwa kolejne, duże noże. Mężczyzna nie potrafił wytłumaczyć swojego zachowania.
Strażnicy przekazali 56-latka patrolowi policji, który przyjechał na miejsce.
#Wola: Biegał przy przystanku, wymachując nożami. Gdyby nie strażnicy miejscy, groźny incydent mógłby skończyć się tragicznie. Więcej: https://t.co/vWnK9rqg4p pic.twitter.com/hpcpBMIZiT
— Straż Miejska m.st. Warszawy (@SMWarszawa) June 29, 2023
Czytaj też: W pudełkach trzymał prawie kilogram narkotyków, a w pralce wagi elektroniczne
Źródło:
Autor:
RDC
Kategorie:
Byłeś świadkiem ważnego wydarzenia? Chcesz nam o tym opowiedzieć lub zainteresować nas swoim problemem? Masz ciekawe zdjęcie?
Współtwórz nasz portal!
