Wiadomości
Udostępnij:
"W książkach chodzi o to, żeby przyzwyczaić dziecko, że jak jest lektura, to jest o czym mówić"
-
06.01.2016 11:43
-
Aktualizacja: 13:47 15.08.2022
Jak tłumaczy gość Beaty Jewiarz, w zależności od wieku dziecka ilustracje pełnią inną rolę w jego rozwoju.
- To temat, który powinien być podejmowany przez różne środowiska, również takie, które mają możliwość ćwiczenia na co dzień tego problemu z dziećmi. Bardzo bym chciała usłyszeć, jak na przykład jest w przedszkolu, kiedy zbiorowo wybiera się książkę, którą będzie się czytać - mówi Krystyna Lipka-Sztarbałło.
"Jest o czym mówić"
Gość "Świątecznego poranka" wyjaśnia, że rola ilustracji jest również związana z książką, która jako pierwsza pojawia się w domu dziecka.
- Myślę, że to musi być książka, która będzie budziła jakieś emocje. Najbardziej chodzi o wymianę myśli, żeby przyzwyczaić dziecko, że jak jest lektura, to jest o czym mówić - tłumaczy ilustratorka.
Źródło:
Autor:
KG