Upadłość banku przyczyną problemów lokatorów. Mogą trafić na bruk
30.11.2016 15:48
Aktualizacja: 14:03 15.08.2022
Około 150 osób drży o swoje mieszkania po upadku SK Banku w Wołominie. Był on bowiem gwarantem inwestycji kilku z podwarszawskich osiedli.
2016_11_Wolomin-osiedle.jpg (autor: Picasa)
Kupujący zapłacili za mieszkania, ale pieniądze nie trafiły na konto dewelopera i teraz zostali z niczym. - Mieszkamy w tych lokalach, ale nie możemy stać się ich właścicielami, ponieważ bank upadł i nie ma możliwości uzyskania zwolnienia hipotecznego mieszkań, które stanowiły zabezpieczenie kredytów dewelopera - mówił w audycji "Jest Sprawa" Bartłomiej Kawalec - jeden z poszkodowanych.
- To za jakiś czas może być podstawą ogromnych kłopotów. Po jakimś czasie albo syndyk upadłego banku, albo wierzyciele pójdą do komornika, który wyrzuci mieszkańców na bruk - przyznał mecenas Piotr Zimmerman.
Dlatego mieszkańcy wspólnie z prawnikami apelują do Ministerstwa Finansów o rozwiązanie problemu. Przedstawiciel resortu odmówił udziału w naszej audycji. Do RDC przesłano jednie pismo z informacją, że problem jest złożony i w Ministerstwie trwają narady, jak go rozwiązać.