Wiadomości
Udostępnij:
"Puszcza Białowieska jest dla mieszkańców Podlasia tym, czym góra Fuji dla Japończyków"
-
21.01.2017 16:34
-
Aktualizacja: 14:05 15.08.2022
W sobotę 21 stycznia w Miejscu Projektów Zachęty w Warszawie odbył się wernisaż wystawy "Wracając z Białowieży". - Projekt rozpoczął się trzy lata temu - mówił w RDC Szewczyk. Dodał, że wystawa ma być podsumowaniem projektu, ale nie jego zamknięciem. - Mamy nadzieję, że będzie kontynuowany - przyznał.
Białowieża jak góra Fuji
- Wszystko zaczęło się od tego, że jesteśmy z Białegostoku, a Puszcza Białowieska jest dla mieszkańców Podlasia tym, czym góra Fuji dla Japończyków. Trzeba się tam wybrać i tam też się wraca - uważa artysta. W audycji wyjaśnił, że projekt jest zatem swego rodzaju powrotem do Białowieży.
- Początkowo inspiracją była tradycja plenerów, które odbywały się w latach 60., 70. i 80. W międzyczasie dostałem się na studia doktoranckie i ten fakt trochę zmienił projekt. Pomyśleliśmy, że będzie miał charakter bardziej badawczy i naukowy - tłumaczył gość RDC. Wyjaśnił, że wraz z Tomaszem Koszewnikiem, zaprosił doktorantów Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu i zorganizował dla nich plener. - Zależało nam, żeby przedstawić jak najszerszy kontekst Puszczy Białowieskiej - podkreślił Szewczyk.
Inne spojrzenie na plener
Jak mówił, projekt jest w pewnym sensie krytyką wobec plenerów jako zjawiska. - Wydaje nam się, że plenery, które odbywały się w tamtym czasie, wymagają przeformatowania - podkreślił. - Na plenerach powstają obrazy, bardzo subiektywne wycinki, a nas interesował szerszy aspekt - zaznaczył artysta. Dodał, że właśnie dlatego organizatorzy nałożyli duży nacisk na spotkania z mieszkańcami Puszczy. - Zrezygnowaliśmy z tradycyjnej formy malowania obrazów, a zdecydowaliśmy się na spotkania, malutkie sympozja, które pozwoliły nam poznać Białowieżę - tłumaczył Szewczyk.
Podczas prezentacji projektu zaplanowano także spotkania m.in. z Joanną Kossak, Tomaszem Samojlikiem, Pawłem Winiarskim i Lechem Wilczkiem. Dowiedz się więcej o projekcie "Wracając z Białowieży".
Źródło:
Autor:
gk