Wiadomości
Udostępnij:
Balczun szefem ukraińskich kolei? "Wygrałem konkurs, ale wszystko w rękach rządu"
-
18.04.2016 08:47
-
Aktualizacja: 13:52 15.08.2022
- Wygrałem międzynarodowy konkurs, który był dwuetapowy i dość niestandardowy, bo odbywał się pod nadzorem niezależnych obserwatorów - wyjaśniał Balczun. - Po pierwszym etapie nie został nikt z Ukrainy. To chyba też była świadoma decyzja rządu, który poszukuje osób z innym doświadczeniem i dąży do zmiany standardów - uważa gość RDC. Jak zaznaczył, oprócz konkursu na prezesa kolei, wyłoniono również szefa największej firmy energetycznej i poczty. - Wszędzie zostali wybrani kandydaci z zagranicy - mówił gość RDC.
Mimo wygrania konkursu Balczun podkreśla, że nie jest jeszcze prezesem. - Moja nominacja jest w rękach politycznych. Tydzień temu zmienił się rząd, jest nowy premier (po dymisji Arsenija Jaceniuka, premierem został Wołodymyr Hrojsman - red.), który albo zaakceptuje wyniki postępowania nominacyjnego i moją kandydaturę, albo nie - tłumaczył.
Problemy
Ukraińskie koleje zatrudniają 350 tys. ludzi. - To bardzo duże wyzwanie w kraju, który nie należy do UE, który ma bardzo duże kłopoty i jest w stanie wojny - ocenił Balczun. - Koleje mają dużo problemów, takich jak korupcja, brak przejrzystych procesów, zupełnie inny model zarządzania - tłumaczył gość Grzegorza Chlasty. Balczyn przyznaje, że obawia się, iż zderzy się z oporem ze strony potencjalnych pracowników. - Mam wrażenie, że zderzę się z oporem materii, z oporem mentalnym. Rząd ukraiński dąży do tego, żeby wdrażać zachodnie standardy, zwłaszcza, że część jest stawiana jako warunek przez UE. Więc opór jest dużo większy, niż u nas - ocenił.
Nowy jedwabny szlak?
Gość RDC przewiduje, że przepływ towarów przez Ukrainę będzie się zwiększał. - Ukraina ma dość strategiczne położenie, bo ma dostęp do portów Morza Czarnego, ma Odessę i okoliczne porty. To zdecydowanie pozwala skrócić drogę. Ukraina ma możliwość uruchomienia nowego jedwabnego szlaku - uważa Balczun. Jak dodał, rozpoczęły się już takie prace. - Kilka tygodni temu ukraiński pociąg dotarł - częściowo promem - przez Gruzję, Azerbejdżan do Chin - powiedział.
Źródło:
Autor:
gk