Z innej planety

Z innej planety: zagadka lateralna - Orzeł wylądował

  • Łukasz Badowski

  • 05.11.2019
  • 51 min 26 s

Krótki opis odcinka

Najwyraźniej Dolny Śląsk na to nie jest miejsce dla ludzi wrażliwych. Przekonał się o tym Szymon W., który w zeszły wtorek zaliczył co najmniej dwa poważne ciosy, w tym jeden w szczękę. Wyposażony w młotek i notatnik starszy pan, zboczył z uczęszczanej ścieżki w stronę obiecującej wychodni skalnej, kiedy grupa zamaskowanych młodych mężczyzn zaszła go od tyłu i bezceremonialnie skopała, po czym wykrzykując hasła w języku niemieckim, oddaliła się od miejsca zdarzenia. Pięć minut później Szymon W uciekał przed kolejną ekipą, tym razem w mundurach i z bronią. 24 godziny później został zakwalifikowany jako "samotny wilk" potencjalnie zagrażający bezpieczeństwu Państwa. Trzeba było dopiero kumatego prokuratora, który zorientował się, że długa broda, opalenizna i bełkotliwa mowa nie kwalifikują jeszcze do posądzenia o terroryzm. Prawdziwych sprawców zamieszania zidentyfikowano dopiero później - wszystko przez barierę językową, która sprawiła, że trafili pod niewłaściwe ogrodzenie... Część zdołała już zresztą powrócić do swojej ojczyzny, a niemiecka prasa znów rozpisuje się o polskich faszystach. Szymon W. natomiast po odzyskaniu wolności udał się znów w okolice kopalni w poszukiwaniu księżycowych skał, bowiem hemoroidy znów zaczęły mu poważnie dokuczać...

Opis odcinka

Najwyraźniej Dolny Śląsk na to nie jest miejsce dla ludzi wrażliwych. Przekonał się o tym Szymon W., który w zeszły wtorek zaliczył co najmniej dwa poważne ciosy, w tym jeden w szczękę. Wyposażony w młotek i notatnik starszy pan, zboczył z uczęszczanej ścieżki w stronę obiecującej wychodni skalnej, kiedy grupa zamaskowanych młodych mężczyzn zaszła go od tyłu i bezceremonialnie skopała, po czym wykrzykując hasła w języku niemieckim, oddaliła się od miejsca zdarzenia. Pięć minut później Szymon W uciekał przed kolejną ekipą, tym razem w mundurach i z bronią. 24 godziny później został zakwalifikowany jako "samotny wilk" potencjalnie zagrażający bezpieczeństwu Państwa. Trzeba było dopiero kumatego prokuratora, który zorientował się, że długa broda, opalenizna i bełkotliwa mowa nie kwalifikują jeszcze do posądzenia o terroryzm. Prawdziwych sprawców zamieszania zidentyfikowano dopiero później - wszystko przez barierę językową, która sprawiła, że trafili pod niewłaściwe ogrodzenie... Część zdołała już zresztą powrócić do swojej ojczyzny, a niemiecka prasa znów rozpisuje się o polskich faszystach. Szymon W. natomiast po odzyskaniu wolności udał się znów w okolice kopalni w poszukiwaniu księżycowych skał, bowiem hemoroidy znów zaczęły mu poważnie dokuczać...

Kategorie:

OGÓLNY OPIS PODCASTU

Z innej planety

Jest to cykl audycji popularyzujący naukę na antenie RDC. Trzygodzinna opowieść „z innej planety”. Nasze studio odwiedzają goście – najczęściej naukowcy. Prowadzimy też Radiowy Instytut Badań Akustycznych, w którym rozkładamy dźwięk na czynniki pierwsze. Natomiast w ostatniej godzinie rozwiązujemy kryminalną zagadkę lateralną. Zaprasza Łukasz Badowski.

Odcinki podcastu (1317)

  • Zagadka lateralna: Dzień Naleśnika

    • 26.03.2024

    • 51 min 31 s

  • O pokorze intelektualnej

    • 26.03.2024

    • 49 min 12 s

  • Kalendarium naukowe

    • 26.03.2024

    • 51 min 39 s

  • ZAGADKA LATERALNA: Hosanna? Nie tym razem!

    • 19.03.2024

    • 46 min 34 s

  • Nowa modyfikacja mRNA

    • 19.03.2024

    • 49 min 40 s

  • Kalendarium naukowe

    • 19.03.2024

    • 50 min 16 s

  • Zagadka lateralna: Papuga jest naga!

    • 12.03.2024

    • 50 min 35 s

  • Prace nad nowatorskim opatrunkiem z dodatkiem grafenu

    • 12.03.2024

    • 45 min 48 s

  • Kalendarium naukowe

    • 12.03.2024

    • 50 min

  • Zagadka lateralna: Tym razem nie cykliści…

    • 05.03.2024

    • 51 min 41 s

1
2
3
...
130
131
132