Zagadka lateralna 1: Amerykanin na wakacjach
Mówi się, że Amerykanie są zdolni do wszystkiego. Na pewno należą do jednych z najbardziej kłopotliwych nacji jeśli chodzi o turystykę. Mają też w zwyczaju skarżyć się na wszelkie niedogodności i pozywać do sądu wszystko, co się rusza, włączywszy w to miejscową faunę i florę.
Randall Scholes nie różnił się zbytnio od swych pobratymców. Jako dumny mieszkaniec stanu Kansas wybrał się za ocean na wycieczkę, podczas której zapoznawał się z gadżetami miejscowej kultury. W wyniku spotkania odniósł poważne obrażenia głowy i wylądował w szpitalu. W związku z tym pozwał hotel oraz miejscową izbę turystyki. Bez sukcesu - miejscowy sędzia nie wykazał zrozumienia dla amerykańskich zwyczajów.
Dopiero wróciwszy do domu Randall Scholes prawidłowo zidentyfikował winnego swoich nieszczęść. Choć i ten proces na rodzimej sali sądowej przegrał, to jednak wyszedł zeń bogatszy o całe trzydzieści tysięcy dolarów. Jak to możliwe? Ta historia mogła zdarzyć się tylko w Ameryce…
Zagadka lateralna 2: Ogłaszam was więźniem i żoną!
Thomas O’Hardy był święcie przekonany, że żeni się po raz pierwszy w życiu, ale miesiąc później, na sali sądowej, prokurator wytłumaczył mu dobitnie, że Thomas właśnie został bigamistą. To spory problem, bo w ten sposób ten niemłody już marynarz spędził swój miesiąc miodowy w więzieniu.
Na szczęście z pomocą przyszła miejscowa prasa. Ponad półtoraroczne śledztwo dziennikarskie prowadzone przez pracowników gazety Texas Evening Star wykazało, że zaszła skomplikowana pomyłka. Sędzia na specjalnej rozprawie sądowej zmuszony był unieważnić ślub, ale i tak ogłosił Thomasa i jego wybrankę mężem i żoną.
Ale i tak potem zamknął oboje. Tym razem z innego paragrafu.