Rody i Rodziny Mazowsza

Rody i rodziny Mazowsza: Jabłonowscy, Reyowie i Dowgiałłowie

  • Piotr Szymon Łoś

  • 01.09.2018
  • 52 min 42 s

Krótki opis odcinka

Jabłonowscy są rodziną mazowiecką, która w XV wieku przeniosła się na Ukrainę i tam dorobiła się licznych majętności. Na Mazowszu pozostało kilka wsi w okolicach Mławy, w których mieszkają Jabłonowscy, należący do szlachty zagrodowej (…) - mówił przed wielu laty na antenie Radia dla Ciebie Stanisław Jabłonowski (1918-2000). W tym odcinku „Rodów i Rodzin Mazowsza” do rodzinnej historii powracamy z jego córką, Zofią Jabłonowską-Ratajską, historykiem i krytykiem sztuki, publicystką, żoną prof. Sławomira Ratajskiego, artysty malarza i dyplomaty. Spośród potomków mazowieckich Jabłonowskich byli uczestnicy odsieczy wiedeńskiej (1683), jak i Bitwy pod Maciejowicami (1794). W kolejnych pokoleniach historia wymienia mecenasów sztuki, bibliofilów, naukowców i ziemian. Józef Aleksander ks. Jabłonowski (1711-1777), mecenas sztuki, heraldyk, był fundatorem kilku kościołów i klasztorów, piastował szereg godności oraz urzędów, ale najbardziej zapamiętany został jako twórca Towarzystwa Naukowego Jabłonowskich (nazywanego też Fundacją Jabłonowskich), które działa w Lipsku do dziś. W założeniu fundatora, zajmowało się ono przyznawaniem stypendiów oraz nagród wyróżniającym się naukowcom, szczególnie w dziedzinie historii. Reprezentantem jednej z linii tej rodziny w XVIII wieku był Felicjan Jabłonowski (zm. 1778), oboźny polny koronny (1772), szambelan królewski (1765), stolnik wyszogrodzki (1755), starosta koropecki, syn Antoniego (zm. 1752), podczaszego buskiego, i Antoniny z Borsza-Drzewieckich. Politycznie należał do stronników „Familii” Czartoryskich, poseł na Sejm (1762), posłował na konwokację i elekcję Stanisława Augusta, w roku 1764 podpisał jego elekcję. Wydaje się, że linia wymienionego powyżej Józefa Aleksandra i linia Felicjana, genealogicznie są odległe. Tymczasem, zbliżyły się one do siebie, bowiem żyjący w tej samej epoce obaj panowie poślubili rodzone siostry, księżniczki Korybut-Woronieckie. Felicjan ożenił się z Elżbietą, zaś Józef Aleksander Jabłonowski z Franciszką. Spośród licznego potomstwa Felicjana i Elżbiety, tylko ich jeden z synów, Jan Duklan Jabłonowski zapewnił trwanie linii męskiej tej części rodu. Jednym z bezpośrednich potomków Felicjana był Józef Jabłonowski (1892-1966), urodzony w rodzinnych Popowcach, właściciel Zagwoździa, Popowiec i Horodnicy w województwach bracławskim i stanisławowskim, na terenach dziś określanych mianem Kresów. Ożenił się on z Heleną z Reyów (1895-1977), córką Mikołaja (1866-1932), właściciela Przyborowia w powiecie dębickim, posła PSL do austr. Rady Państwa, dr praw, prezesa rady powiatowej pilzneńskiej i Marii z Bobrowskich. Helena odziedziczyła rodzinne Przyborowie i tam Jabłonowscy mieszkali. Będąc jeszcze młodziutką osobą, wraz z ojcem, ofiarowała 50 tys. koron w złocie na Legiony Piłsudskiego, przeznaczając na ten cel swój posag. Społeczniczka. Organizowała kursy szycia, gotowania dla dziewcząt, zakładała koła gospodyń wiejskich, bezpłatnie dostarczała chorym na wsiach lekarstwa. Dla podniesienia oświaty wiejskiej i rolniczej angażowała na swój koszt nauczycielki. W czasie okupacji zajmowała się akcją sanitarną i rozwożeniem leków. W dworze przyborowskim odbywały się tajne komplety. Należała do AK ps. „Rzepicha”. Była prezesem Rady Głównej Opiekuńczej na okręg dębicki. Wystarała się o pozwolenie na dożywianie więźniów obozu jenieckiego w Pustkowie; sama tę żywność woziła, aż do wkroczenia Armii Czerwonej w 1944 roku. Mąż Józef zajmował się zbieraniem funduszy od ziemian na działalność AK w ramach „Uprawy”, współpracując z Jadwigą z Szeptyckich i Henrykiem Dembińskimi z Witkowic. Wykupywał więźniów, chronił żołnierzy AK, ściganych przez Niemców. W Przyborowiu magazynowano broń, mieścił się tam punkt sanitarny. Do konspiracji AK należeli też synowie: Andrzej Jabłonowski (1919-1944), ps. „Śmigło” zginął, przenosząc rannego kolegę; Krzysztof (zm. 1983) „As”, uczestnik wielu akcji, przewoził broń, leki itp. Ranny, dostał się do niewoli niemieckiej, przeszedł obóz Gross-Rosen oraz Stanisław Jabłonowski (1918-2000), ps. „Dąb”, rotmistrz AK, podporucznik zwiadu konnego Placówki Zassów i III Zgrupowania. Ze strony matki, przez sowietów został zamordowany w Kijowie Karol Dowgiałło (1896-1940), gospodarujący w majątku Nowomalin na Wołyniu. Jego syn Dominik zginął w powstaniu warszawskim, a córka była sanitariuszką na Czerniakowie. Mimo wojennej pożogi (np. Dowgiałłowie nie uratowali z Nowomalina prawie nic), zachował się zeszyt wspomnień młodziutkiej Heleny Reyówny, późniejszej Jabłonowskiej. Są w nim opisane m.in. obyczaje, związane z życiem towarzyskim ziemiaństwa, głównie bale. Bazując na tych wspomnieniach, w 2012 roku nasz gość, Zofia Jabłonowska-Ratajska napisała książkę „Walca tańczyłam najlepiej z panien… Karnawałowe anegdoty i zwyczaje”. Z tymi pięknymi opowieściami kontrastują dzieje rodziny, na wskroś zaangażowanej w sprawy społeczne, polityczne i w walkę o niepodległość. I to jest pamięć, która trwa i kształtuje kolejne pokolenia. [gallery ids="245442,245443,245444,245445,245446,245447,245448,245449,245450,245451,245452"]  

Opis odcinka

Jabłonowscy są rodziną mazowiecką, która w XV wieku przeniosła się na Ukrainę i tam dorobiła się licznych majętności. Na Mazowszu pozostało kilka wsi w okolicach Mławy, w których mieszkają Jabłonowscy, należący do szlachty zagrodowej (…) - mówił przed wielu laty na antenie Radia dla Ciebie Stanisław Jabłonowski (1918-2000). W tym odcinku „Rodów i Rodzin Mazowsza” do rodzinnej historii powracamy z jego córką, Zofią Jabłonowską-Ratajską, historykiem i krytykiem sztuki, publicystką, żoną prof. Sławomira Ratajskiego, artysty malarza i dyplomaty. Spośród potomków mazowieckich Jabłonowskich byli uczestnicy odsieczy wiedeńskiej (1683), jak i Bitwy pod Maciejowicami (1794). W kolejnych pokoleniach historia wymienia mecenasów sztuki, bibliofilów, naukowców i ziemian. Józef Aleksander ks. Jabłonowski (1711-1777), mecenas sztuki, heraldyk, był fundatorem kilku kościołów i klasztorów, piastował szereg godności oraz urzędów, ale najbardziej zapamiętany został jako twórca Towarzystwa Naukowego Jabłonowskich (nazywanego też Fundacją Jabłonowskich), które działa w Lipsku do dziś. W założeniu fundatora, zajmowało się ono przyznawaniem stypendiów oraz nagród wyróżniającym się naukowcom, szczególnie w dziedzinie historii. Reprezentantem jednej z linii tej rodziny w XVIII wieku był Felicjan Jabłonowski (zm. 1778), oboźny polny koronny (1772), szambelan królewski (1765), stolnik wyszogrodzki (1755), starosta koropecki, syn Antoniego (zm. 1752), podczaszego buskiego, i Antoniny z Borsza-Drzewieckich. Politycznie należał do stronników „Familii” Czartoryskich, poseł na Sejm (1762), posłował na konwokację i elekcję Stanisława Augusta, w roku 1764 podpisał jego elekcję. Wydaje się, że linia wymienionego powyżej Józefa Aleksandra i linia Felicjana, genealogicznie są odległe. Tymczasem, zbliżyły się one do siebie, bowiem żyjący w tej samej epoce obaj panowie poślubili rodzone siostry, księżniczki Korybut-Woronieckie. Felicjan ożenił się z Elżbietą, zaś Józef Aleksander Jabłonowski z Franciszką. Spośród licznego potomstwa Felicjana i Elżbiety, tylko ich jeden z synów, Jan Duklan Jabłonowski zapewnił trwanie linii męskiej tej części rodu. Jednym z bezpośrednich potomków Felicjana był Józef Jabłonowski (1892-1966), urodzony w rodzinnych Popowcach, właściciel Zagwoździa, Popowiec i Horodnicy w województwach bracławskim i stanisławowskim, na terenach dziś określanych mianem Kresów. Ożenił się on z Heleną z Reyów (1895-1977), córką Mikołaja (1866-1932), właściciela Przyborowia w powiecie dębickim, posła PSL do austr. Rady Państwa, dr praw, prezesa rady powiatowej pilzneńskiej i Marii z Bobrowskich. Helena odziedziczyła rodzinne Przyborowie i tam Jabłonowscy mieszkali. Będąc jeszcze młodziutką osobą, wraz z ojcem, ofiarowała 50 tys. koron w złocie na Legiony Piłsudskiego, przeznaczając na ten cel swój posag. Społeczniczka. Organizowała kursy szycia, gotowania dla dziewcząt, zakładała koła gospodyń wiejskich, bezpłatnie dostarczała chorym na wsiach lekarstwa. Dla podniesienia oświaty wiejskiej i rolniczej angażowała na swój koszt nauczycielki. W czasie okupacji zajmowała się akcją sanitarną i rozwożeniem leków. W dworze przyborowskim odbywały się tajne komplety. Należała do AK ps. „Rzepicha”. Była prezesem Rady Głównej Opiekuńczej na okręg dębicki. Wystarała się o pozwolenie na dożywianie więźniów obozu jenieckiego w Pustkowie; sama tę żywność woziła, aż do wkroczenia Armii Czerwonej w 1944 roku. Mąż Józef zajmował się zbieraniem funduszy od ziemian na działalność AK w ramach „Uprawy”, współpracując z Jadwigą z Szeptyckich i Henrykiem Dembińskimi z Witkowic. Wykupywał więźniów, chronił żołnierzy AK, ściganych przez Niemców. W Przyborowiu magazynowano broń, mieścił się tam punkt sanitarny. Do konspiracji AK należeli też synowie: Andrzej Jabłonowski (1919-1944), ps. „Śmigło” zginął, przenosząc rannego kolegę; Krzysztof (zm. 1983) „As”, uczestnik wielu akcji, przewoził broń, leki itp. Ranny, dostał się do niewoli niemieckiej, przeszedł obóz Gross-Rosen oraz Stanisław Jabłonowski (1918-2000), ps. „Dąb”, rotmistrz AK, podporucznik zwiadu konnego Placówki Zassów i III Zgrupowania. Ze strony matki, przez sowietów został zamordowany w Kijowie Karol Dowgiałło (1896-1940), gospodarujący w majątku Nowomalin na Wołyniu. Jego syn Dominik zginął w powstaniu warszawskim, a córka była sanitariuszką na Czerniakowie. Mimo wojennej pożogi (np. Dowgiałłowie nie uratowali z Nowomalina prawie nic), zachował się zeszyt wspomnień młodziutkiej Heleny Reyówny, późniejszej Jabłonowskiej. Są w nim opisane m.in. obyczaje, związane z życiem towarzyskim ziemiaństwa, głównie bale. Bazując na tych wspomnieniach, w 2012 roku nasz gość, Zofia Jabłonowska-Ratajska napisała książkę „Walca tańczyłam najlepiej z panien… Karnawałowe anegdoty i zwyczaje”. Z tymi pięknymi opowieściami kontrastują dzieje rodziny, na wskroś zaangażowanej w sprawy społeczne, polityczne i w walkę o niepodległość. I to jest pamięć, która trwa i kształtuje kolejne pokolenia. [gallery ids="245442,245443,245444,245445,245446,245447,245448,245449,245450,245451,245452"]  

Kategorie:

OGÓLNY OPIS PODCASTU

Rody i Rodziny Mazowsza

Mamy w Polsce i na Mazowszu całą mozaikę rodzin. Są rody wielkie, możne i zasłużone, które przez wieki miały znaczenie polityczne, wsławiały się mecenatem kulturalnym i szeroką działalnością filantropijną. O wszystkich tych rodach staramy się mówić w tej audycji, najczęściej z udziałem ich członków lub z pomocą historyków.

Odcinki podcastu (482)

  • Deskurowie z Sancygniowa, cz. 2

    • 01.04.2024

    • 41 min 38 s

  • Deskurowie z Sancygniowa, cz. 1

    • 30.03.2024

    • 49 min 27 s

  • Śladami Zamoyskich po Mazowszu i Podlasiu

    • 23.03.2024

    • 50 min 26 s

  • Raczyńscy z Zawałowa

    • 09.03.2024

    • 47 min 07 s

  • Rzepeccy z Polichna i ze Lwowa

    • 02.03.2024

    • 51 min 30 s

  • Sługoccy z Iwonicza

    • 24.02.2024

    • 50 min 15 s

  • Zanowie z Dukszt, cz. 2

    • 17.02.2024

    • 49 min 43 s

  • 03.02.2024

    • 03.02.2024

    • 49 min 05 s

  • Czartoryscy z Pełkiń

    • 27.01.2024

    • 50 min 25 s

  • Zanowie z Dukszt, cz. 1

    • 20.01.2024

    • 51 min 31 s

1
2
3
...
47
48
49