Łosiowisko

Łosiowisko: wspomnienia z zesłania - prof. Grażyna M. Świątecka

  • Piotr Szymon Łoś

  • 29.08.2021
  • 50 min 05 s

Krótki opis odcinka

Któregoś dnia mama wyszła na wieś. Zostawiła w garnku ugotowany, dosłownie jeden ziemniak, na cały dzień. Ja cały dzień przesiedziałam w oknie i przepłakałam, czekając na mamę. To właśnie był ten dzień, kiedy ciągnąc sanki ze zdobytą żywnością, pod jej stopami trzeszczał lód na jeziorze. Cudownie jednak wróciła – wspomina prof. Grażyna Maria Świątecka. Jeśli chodzi o ilość Polaków, zesłanych na początku II wojny św. na wschód Związku Radzieckiego, w wyliczeniach rozbieżności są duże. Niemniej, wiadomo, że w ciągu 15 miesięcy radzieckiej okupacji, czyli od września 1939 do czerwca 1941 roku na zesłanie trafiały przeważnie elity II Rzeczypospolitej. Bo tylko one mogły, zbrojnym czy innego rodzaju oporem, zagrozić sowietom. Służby sowieckie, najczęściej w postaci funkcjonariuszy NKWD, najszybciej więc rozpoczęły likwidację lub aresztowania przedstawicieli polskiej inteligencji. Do chwili podpisania umowy Sikorski–Majski i wydania przez władze radzieckie w sierpniu 1941 aktu amnestii wobec zesłanych obywateli polskich, ponad 58 tys. spośród osadzonych w obozach, specposiołkach, kopalniach i na wolnym zesłaniu zmarło z głodu, zimna, chorób i wyczerpania, spowodowanego ponadludzką pracą fizyczną. Zesłańczy los dotknął także rodzinę Świąteckich z kurpiowskiego Myszyńca. Przypomnijmy: jeszcze do 15 września w myszynieckiej Bibliotece można oglądać wystawę „Często powraca do mnie w snach… Przedwojenny Myszyniec w fotografii i wspomnieniach rodziny Świąteckich”, I o Myszyńcu, w związku z tą wystawą, prof. Grażyna Świątecka opowiadała w poprzedniej audycji. Tym razem wspomina początek II wojny św., ale przede wszystkim zesłanie do obwodu archangielskiego w ZSRR. Prof. dr hab. Grażyna Maria Świątecka jest córką Witolda Jerzego Świąteckiego (1905-1974), nauczyciela śpiewu, instruktora zespołów śpiewaczych w Myszyńcu, a po wojnie dyrektora Teatru Muzycznego w Gdyni, i Emilii z Wendekerów (1907-2004), także nauczycielki oraz działaczki społecznej. Po powrocie z zesłania osiadła na Wybrzeżu. Prof. Grażyna Świątecka jest kardiologiem, społecznikiem, Damą Orderu Orła Białego. W audycji wspomina ukochanego ojca chrzestnego, opowiada o ucieczce ojca z Myszyńca i szeroko relacjonuje – z perspektywy wówczas kilkuletniego dziecka – okres zesłania i życia w syberyjskiej tajdze. Doświadczenia z tego czasu, już w życiu dorosłym zaowocowały tym, że jako lekarz medycyny, zajęła się dawnymi Sybirakami – zesłańcami, szczególnie z domów dziecka, w których próbowano rusyfikować polskie dzieci. Środowisko zesłańców, dzięki takim osobom, jak prof. Grażyna Maria Świątecka, utrzymuje bliskie kontakty, czując głęboką, duchową więź, tworząc zesłańczą rodzinę. [gallery ids="412095,412090,412091,412092,412093"]

Opis odcinka

Któregoś dnia mama wyszła na wieś. Zostawiła w garnku ugotowany, dosłownie jeden ziemniak, na cały dzień. Ja cały dzień przesiedziałam w oknie i przepłakałam, czekając na mamę. To właśnie był ten dzień, kiedy ciągnąc sanki ze zdobytą żywnością, pod jej stopami trzeszczał lód na jeziorze. Cudownie jednak wróciła – wspomina prof. Grażyna Maria Świątecka. Jeśli chodzi o ilość Polaków, zesłanych na początku II wojny św. na wschód Związku Radzieckiego, w wyliczeniach rozbieżności są duże. Niemniej, wiadomo, że w ciągu 15 miesięcy radzieckiej okupacji, czyli od września 1939 do czerwca 1941 roku na zesłanie trafiały przeważnie elity II Rzeczypospolitej. Bo tylko one mogły, zbrojnym czy innego rodzaju oporem, zagrozić sowietom. Służby sowieckie, najczęściej w postaci funkcjonariuszy NKWD, najszybciej więc rozpoczęły likwidację lub aresztowania przedstawicieli polskiej inteligencji. Do chwili podpisania umowy Sikorski–Majski i wydania przez władze radzieckie w sierpniu 1941 aktu amnestii wobec zesłanych obywateli polskich, ponad 58 tys. spośród osadzonych w obozach, specposiołkach, kopalniach i na wolnym zesłaniu zmarło z głodu, zimna, chorób i wyczerpania, spowodowanego ponadludzką pracą fizyczną. Zesłańczy los dotknął także rodzinę Świąteckich z kurpiowskiego Myszyńca. Przypomnijmy: jeszcze do 15 września w myszynieckiej Bibliotece można oglądać wystawę „Często powraca do mnie w snach… Przedwojenny Myszyniec w fotografii i wspomnieniach rodziny Świąteckich”, I o Myszyńcu, w związku z tą wystawą, prof. Grażyna Świątecka opowiadała w poprzedniej audycji. Tym razem wspomina początek II wojny św., ale przede wszystkim zesłanie do obwodu archangielskiego w ZSRR. Prof. dr hab. Grażyna Maria Świątecka jest córką Witolda Jerzego Świąteckiego (1905-1974), nauczyciela śpiewu, instruktora zespołów śpiewaczych w Myszyńcu, a po wojnie dyrektora Teatru Muzycznego w Gdyni, i Emilii z Wendekerów (1907-2004), także nauczycielki oraz działaczki społecznej. Po powrocie z zesłania osiadła na Wybrzeżu. Prof. Grażyna Świątecka jest kardiologiem, społecznikiem, Damą Orderu Orła Białego. W audycji wspomina ukochanego ojca chrzestnego, opowiada o ucieczce ojca z Myszyńca i szeroko relacjonuje – z perspektywy wówczas kilkuletniego dziecka – okres zesłania i życia w syberyjskiej tajdze. Doświadczenia z tego czasu, już w życiu dorosłym zaowocowały tym, że jako lekarz medycyny, zajęła się dawnymi Sybirakami – zesłańcami, szczególnie z domów dziecka, w których próbowano rusyfikować polskie dzieci. Środowisko zesłańców, dzięki takim osobom, jak prof. Grażyna Maria Świątecka, utrzymuje bliskie kontakty, czując głęboką, duchową więź, tworząc zesłańczą rodzinę. [gallery ids="412095,412090,412091,412092,412093"]

Kategorie:

OGÓLNY OPIS PODCASTU

Łosiowisko

Historia, tradycje, zabytki, ciekawi ludzie. Dwory, pałace, wiejskie chaty, dworce kolejowe. Przyroda: rzeki, lasy, zwierzęta. Kultura, zróżnicowanie wyznaniowe i kulturowe, mniejszości narodowe. Literatura i opowieści ludzi wsi. A wszystko jak u Reja: między panem, wójtem i plebanem. Mazowsze, Podlasie, Kurpie, ziemia radomska. Regionalizm na tle kultury oraz historii kraju i narodu. 

Odcinki podcastu (590)

  • 80-lecie I LO w Wołominie - wspomnienia Tadeusza Kielaka, cz. 2

    • 21.04.2024

    • 44 min 49 s

  • 80-lecie I LO w Wołominie - wspomnienia Tadeusza Kielaka, cz. 1

    • 14.04.2024

    • 46 min 50 s

  • Jerzy Kosiński - żołnierz i urzędnik z Podlasia

    • 07.04.2024

    • 53 min 46 s

  • Wielkanoc w tradycji na wsi koło Tłuszcza

    • 31.03.2024

    • 46 min 18 s

  • Drewnica – z historii lecznictwa psychiatrycznego na Mazowszu

    • 24.03.2024

    • 49 min 56 s

  • Z uczucia do Podlasia - Magdalena Stasiuk

    • 17.03.2024

    • 50 min 20 s

  • O Cecylii Plater-Zyberkównie

    • 10.03.2024

    • 52 min 50 s

  • Fabryka Fajansu w Iłży

    • 03.03.2024

    • 46 min 15 s

  • O Wincentym Witosie

    • 25.02.2024

    • 46 min 25 s

  • Dwory i ludzie na Mazowszu

    • 18.02.2024

    • 50 min 50 s

1
2
3
...
57
58
59