Tragiczny finał poszukiwań grzybiarza pod Żyrardowem. Mężczyzna został znaleziony martwy na terenie lasu. 78-latek zaginął w sobotę w pobliżu granicy województwa mazowieckiego i łódzkiego. Miał on wyjść z domu ubrany w klapki, spodnie i sweter.
RDC
- Poszukiwania trwały od niedzieli - mówi Monika Helińska z komendy powiatowej w Żyrardowie. - W niedzielę uczestniczyło ponad 40 osób w poszukiwaniach wraz z psem tropiącym. Poszukiwania zostały wszczęte (ponownie - red.) w poniedziałek rano. Wsparli nas policjanci z Radomia. Przeszukiwali razem z nami teren w lasku. Jeden z policjantów natknął się na pana przy rzece, która znajduje się niedaleko lasu - dodaje.
Służby przeszukiwały głównie las w Korytowie. To u jego wejścia w niedzielę rano policjanci znaleźli wózek, który zaginiony zabrał ze sobą.
Dokładna przyczyna śmierci mężczyzny ma być znana po przeprowadzeniu sekcji zwłok.